11

88 4 21
                                    

Pov Ania
Wróciła do domu cały czas płakałam nie umiałam sobie z tym poradzić . Tak bardzo za nim tęsknię . Nie umiem żyć bez niego a teraz zostałam sama z dwójką dzieci w drodze . Nie poradzę sobie nie jestem w stanie . Usłyszałam pukanie do drzwi. Niechętnie poszłam otworzyć na klatce stał Marcin. Przytulił mnie od razu ją tylko płakałam nie musiałam siły udawać że daje sobie radę bo tak nie było . Siedzieliśmy już tak kilka godzin ja cały czas płakałam nie umiałam się pozbierać po tym wszystkim. Nie dam rady bez niego . Było już po 2 do mnie nadal nie dochodziła myślałam że się obudzę i będę mogła przytulić się do niego poczuć że nie jestem w tym wszystkim sama . Z każdą godziną coraz bardziej rozumiem jaką ważna rolę ogrywała w moim życiu i ile dla mnie znaczył . Marcin już spał na leżałam i patrzyłam się na sufit. Nie chcę żyć bez niego nie jestem w stanie . Potrzebuje go był osobą która mnie wspierała w każdym momencie była przy mnie i pomagała co najważniejszych jest ojcem naszych dzieci. Co ja im powiem nie chce żeby wychowywały się bez taty to będzie dla nich trudne .

Już nawet nie wiem ile siedziałam patrząc się w sufit. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Spojrzałam na zegarek 3:30 kto o tej godzinie dzwoni do drzwi. Poszłam otworzyć nie było tam nikogo tylko koperta ze zdjęciami. Nigdy nie spodziewałam się że zobaczę na nich coś takiego

Pov Martyna
Nie spałam nadal nie dochodziła do mnie informacja że Wojtek nie żyje . kocham go kiedyś a po drugie spędziłam z nim prawie 9 lat życia to normalne że mnie to zabolało . Niespodziewanie usłyszałam dzwonek do drzwi 3:45 kto o tej godzinie dziwni do drzwi. Może to tylko głupie żarty nie zdziwiła bym się . Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie herbatę . Nie wiedziałam co zrobić jeśli dla mnie jest to takie trudne to co teraz przechodzi Ania . Wiem że zabrała mi faceta ale tak bardziej czy później roztalibyśmy się . Nie mam jej tego za złe może i dobrze się stało ona przez chwilę hula szczęśliwa a ja zrozumiałam że Wojtek to nie tej jedyny . Cały czas ciekawiło mnie to to był. Może to naprawdę coś ważnego . Poszłam i otworzyłam drzwi na wycieczce leżała koperta zdziwiło mnie to . Otworzyłam ją nie spędziłam się co znajduje się w środku .

Pov Ania
w środku były zdjęcia i jakiś pendrive . Zdziwiło mnie to . Zaczęłam przeglądać zdjęcia z każdym kolejnym jeszcze bardziej nie wierzyłam co zrobić . Nie wyobrażałam sobie czegoś takiego. Jak on mógł z nią . Wziąłam laptopa i usiadłam na kanapie odpalając zawartość pendriva . Z każdą sekundę tego żałowałam . Był ma nim film na którym o z nią. Nie umiałam na to patrzeć po kilku minutach wyłączyłam to . I co ja mam zrobić czeka mnie jeszcze koniec rozprawy rozwodowej . To wszystko zaczęło mnie przerastać nie wiedziałam co mną robić z tym wysztkim .

Pov Martyna
Otworzyłam kopertę w niej był zdjęcia . Zaczęłam je przeglądać . Do cholery jak on mógł mieć z nią romans . Nigdy nim tego nie wybaczę . Nienawidzę ich . Rozumiem mogą chcecie być szczęśliwi ale nie tak . To nie może być prawda to musi być jakiś żart i to nie śmieszny . W kopercie była jeszcze karteczka .

,, jak się czujesz z tym że twoja matka puszcza się z mężem kochanki twojego byłego . Spokojnie to jeszcze nie koniec mam ciekawsze rzeczy . Następna część dostaniesz jutro czekaj uważnie na kolejne informacje "

Bałam się co jeszcze on ma muszę porozmawiać z nią. Przecież on mógł by być jej synem a ona ma z nim romans jeszcze po tym wszystkim co zrobił Ani i Wojtkowi. Może mam do niej żal przez to że zabrała mi partnera ale jednak on się nad nią znęcał i zabił Wojtka . Zgodziła bym się na każdego tylko nie jego . Zaczęłam do niej dzwonić nie odebrała . Co ona robi ze swoim życiem. Szukałam numeru do Kamila kiedyś byłam z kim umówiona na jakieś spotkanie nawet nie wiem ale nie udało się zaleźć zawsze mogę zadzwonić do niego przez media społecznościowe. Tak też zrobiłam . Napisałam do niego jednak on od razu mnie zablokował . Kurwa co ja mam teraz zrobić. Napisałabym do Ani ale nie wiem czy ona wie . Nie chcę jej robić kolejnych zmartwień juz wiem że została sama z dwójką dzieci . Poszłam zrobić sobie melisę chyba inaczej dzisiaj nie zasnę . Włączyłam sobie jakie serial najnudniejszy jaki znałam może przez to zasnę. Rano pogadam z Anią jakoś będziemy musiały się dogadać jednak chodzi o nas dwie . Po jakieś godzinie zasnąłam. W snach cały czas miałam te zdjęcia ...

przyjaźń czy coś więcej Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz