W samym sercu pustki, w chwili, gdy Eru Ilúvatar, Pan Światła i Stworzyciel Wszystkiego, tkał nici wszechświata, zrodziła się istota, której przeznaczenie miało być inne niż zamierzano. Wśród niezliczonych harmonii, które Ilúvatar snuł w swoich myślach, pojawiła się jedna, której dźwięk był obcy i zakłócający. Wraz z nią pojawił się byt, który nie pasował do doskonałego wzoru.
To dzieło miało być arcydziełem, ale coś poszło nie tak. W świetle Niebios, w który Ilúvatar obdarzał stworzenie swym nieosiągalnym dla innych zmysłem, zrodziła się istota, której istnienie wkrótce zaczęło rzucać cień na doskonałość świata. Nie była to istota zła ani niedoskonała z natury, lecz raczej produkt nieoczekiwanej pomyłki, fragment harmonii, który nie do końca pasował do reszty kompozycji.
Owa istota, zrodzona z samego serca stworzenia, stała się przykładem tego, jak najdoskonalsze plany mogą obrócić się w coś nieoczekiwanego. Jej istnienie, choć niezamierzone, stawało się źródłem niepokoju i kontemplacji wśród innych istot stworzonych przez Ilúvatara. Ludzie, Elfy, Krasnoludy i inne stworzenia, które miały w harmonii świata znaleźć swoje miejsce, teraz musiały stawić czoła tej nieoczekiwanej anomalii.
Jakie było przeznaczenie tej istoty? Czy miała ona znaleźć swój cel w świecie, który nie był stworzony z myślą o niej?
CZYTASZ
Usterka? (Władca pierścieni)
FantasyW samym sercu pustki, w chwili, gdy Eru Ilúvatar, Pan Światła i Stworzyciel Wszystkiego, tkał nici wszechświata, zrodziła się istota, której przeznaczenie miało być inne niż zamierzano. Wśród niezliczonych harmonii, które Ilúvatar snuł w swoich myśl...