Rozdział 5

192 14 2
                                    

Wstałam dzisiaj o godzinie 10:24. Gdy otworzyłam oczy od razu przypomniało mi się kto spał ze mną w jednym łóżku. Obruciłam się na drugi bok ale nikogo nie zauważyłam obok siebie. Wstałam z łóżka i zeszłam na dół do kuchni zrobić sobie jakieś śniadanie bo byłam cholernie głodna. W salonie spotkałam Lucasa z Marcem i gadali o czymś. Na widok tego drugiego chłopaka zestresowałam się.

- Sory młoda że było dzisiaj w nocy tak głośno ale robiliśmy impre- powiedział mój brat

- Serio? Nawet nie słyszałam- Skłamałam bo nie chciałam żeby Marc dowiedział że wiedziałam o tym że spał ze mną w jednym łóżku.

Chłopcy wrócili do rozmowy a ja zrobiłam sobie na śniadanie tosty. Poszłam do swojego pokoju i ubrałam czarne dresy i bluzę o takim samym kolorze bo dzisiaj nie było zbyt ciepło. Pomalowałam się i planowałam przeczytać książkę ale zobaczyłam że ktoś stoi w drzwiach. Okazało się że był to Marc.

- Nie przeszkadzam?- powiedział chłopak- bo chciałbym z tobą porozmawiać.

- Nie.-powiedziałam zestresowana

- Wiem że nie znamy się długo ale spodobałaś mi się od razu jak cie zobaczyłem na meczu. A więc chciałbym cie zapytać czy zostałabyś moją dziewczyną?- zapytał chłopak

CZY MARC BERNAL WŁAŚNIE CHCE ŻEBYM ZOSTAŁA JEGO DZIEWCZYNA?!?

- Yyy, zaskoczyłeś mnie tym pytaniem- powiedziałam- to nie jest przypadkiem jakiś zakład z Lucasem?

- Oczywiście że nie. W tym momencie jestem szczery w 100%- odpowiedział

Bardzo przekonywujące.

- No nie wiem. Wsumie to możemy spróbować.- powiedziałam.

- Ekstra.-powiedział chłopak i podszedł do mnie i mnie pocałował. - chciałabyś przyjść po jutrze na mecz już jako moja dziewczyna?

-Pewnie,przyjdę-powiedziałam

Chłopak wstał z łóżka podszedł do drzwi i puścił do mnie oczko i wyszedł.

CZY JA WŁAŚNIE JESTEM DZIEWCZYNĄ MARCA BERNALA?!?

Tak jesteś o ile to nie jest głupi zakład.

—————————————————————————
Hejkaa! Przepraszam że ten rozdział jest taki krótki ale nie miałam dzisiaj czasu żeby napisać więcej😟. Jutro postaram się napisać dłuższy. Paaa🫶

Hermanos Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz