DZISIAJ WYJĄTKOWO INFORMACJA NA GÓRZE PONIEWAZ TEN ROZDZIAŁ JEST LEKKO... MOCNY? JEŻELI KTOŚ NIE LUBI SCEN EROTYCZNYCH TO TO ZDECYDOWANIE NIE JEST DLA TEJ OSOBY!!
Miłego czytania kochani!!!Podałem rękę blondynowi i pomogłem mu wstać z zimnych plytek,po czym podeszliśmy do Woojina,a ja wpadłem na genialny pomysł...
-Lixie... Musimy go jakoś zanieść do mnie do domu... Mam co do niego pewne plany...-Powiedzialem z sarkastycznym uśmiechem.
-Co masz na myśli?...
-Myslales o seks kamerce ale na żywo?...-Zasmialem się i pocałowałem usta młodszego,a on zaczął wsuwac swój język w moje usta.
-Jestes głupi wiesz,Hyunjin?-Zasmial sie po czym znów wpił swoje wargi w moje usta,jednak po chwili jego wargi błądziły powoli po mojej szyi.
Oderwaliśmy się od siebie,wziąłem nieprzytomnego chłopaka na ręce,po czym wyszliśmy ze szkoły. Nikt nas nie widział ze szkoły oprócz Seungmina,który jak zauważył mnie za Felixem,od razu zrozumiał że nie ma o co się martwić i wrócił do sali.
Byliśmy już blisko domu ,kiedy Woojin o tworzył oczy, postanowiłem szybko zareagować,żeby nie zauważył Lixa
-Woojin,kochanie,spokojnie... Zaraz będziemy w domu...- Powiedziałem kiedy ten na mnie popatrzył ze zdziwieniem oraz czułością,przejechał później swoją ręką po moim torsie i zamknął oczy. Zasnął dosyć szybko a ja spojrzałem na Felixa który był w chuj zazdrosny o to co zrobił Woojin.
Felix otworzył drzwi i od razu przekierowaliśmy się do piwnicy, po czym przywiązaliśmy go do krzesła.Felix poszedł do kuchni po coś do jedzenia,a ja pilnowałem Woojina. Włączyłem sobie Instagrama i przeglądałem posty Versace,ponieważ niedawno miałem sesje i czekam jak już ją wstawią. Nagle zauważyłem że rówieśnik wkleił we mnie swój wzrok,było widać w nim zakłopotanie.
-Juz nie śpisz? Myślałem że trochę dłużej sobie odpoczniesz...-Usłyszałem otwieranie drzwi za mną,to był Felix,który właśnie przyszedł z kanapkami.
- WYPUŚĆCIE MNIE KURWA!- Krzyknął związany a my się tylko zasmialismy, złapaliśmy za krzesło i postawiliśmy obok łóżka,które stało tam od kilku dni. Było to moje stare łóżko,które wymieniłem na inne,ponieważ to nie pasowało kolorystycznie do mojego pokoju. Chwyciłem kanapkę z talerza,który trzymał Lix,i ja pochłonąłem najszybciej jak mogłem. Felix zrobił to samo po czym usiedliśmy na przeciwko związanego,zajmując miejsce na łóżku.
-Pewnie się zastanawiasz,co tutaj robimy,prawda?- Felix zapytał Woojina,a ja tylko myślałem o tym cudownym uczuciu,które będę czuł kiedy będę dotykał pieguska.
-No właśnie nie wiem,dlatego mnie rozwiążcie-Powiedzial podirytowany Woojin po czym spojrzał na mnie- Kochanie,dlaczego pozwalasz mu na traktowanie mnie tak?
-Kochanie? Śmieszny jesteś,wiesz?
-A-ale jak to... Nie kochasz mnie?- Powiedział do mnie po czym spojrzał wrednym wzrokiem na Felixa.
-Co się tak na mnie patrzysz to nie moja win-
Nie dalem dokończyć blondynowi, ponieważ przyległem do jego ust,jednak ten mnie na chwilę odepchnął.
-Juz teraz?...-Wyszeptal mi w usta,a ja tylko kiwnąłem głową,a ten znów przylegl do mnie ustami.
Zaczęliśmy muskać swoje usta,po czym zszedłem niżej, zostawiając krwawe ślady na szyi młodszego,Woojin ciągle darł mordę że nie chce na to patrzeć ale... Ale taki właśnie był nasz plan,miał na wszystko patrzeć. Wsunąłem swoja dłoń pod koszulkę młodszego i zacząłem bawić sie jego sutkiem,na co ten wydawał ciche stęknięcia. Jednym ruchem pozbawiam bruneta podkoszulki,na co tylko zacisnął swoje drobne rączki na moim materiale. Zacząłem całować jego tors,jednocześnie przemieszczając swoje palce na talię blondyna. Zazdrościłem takich widoków Woojinowi... Lee Felix,który ma lekkie rumieńce i jednoczesnie zatapia sie w czystej pościeli. Dziwie mu sie,że jeszcze nie oszalał na widok młodszego,on jest tak kurewsko pociągający.
Minęło około 5 minut,a młodszy wręcz mnie błagał abym zrobił coś z jego podnieceniem. Widziałem tez jak bardzo mu zależy na tym,żeby prowokować Woojina, co szło mu bardzo dobrze,ponieważ coraz bardziej próbował wyrwać sie z więzów. Nie chciałem już meczyć Lixa,dlatego zdjąłem swoją koszulkę,a potem zdjąłem również jego,jak i moje spodnie. Moja męskość coraz bardziej domagała sie kontaktu z piegusem,wkońcu to on doprowadza mnie do tego stanu,prawda?
-H-Hyunjin... ah~ - Jęknął kiedy moje palce zanurzyły sie w jego dziurce,a ja przelotnie spojrzałem na Woojina,który miał łzy w oczach. Nawet troche nie zrobiło mi się go szkoda...
Młodszy był już wystarczająco rozciągniety,tak samo jak mój penis był juz twardy. Wszedłem w młodszego a jego plecy wygieły się w idealny łuk,widziałem jak bardzo dużo przyjemnosci mu sprawiam. Woojin zaczął cicho płakać,jednak miałem go w dupie,tak samo jak Lix,który zaczał głośniej jęczeć aby zagłuszyć rówieśnika. Jęki blondyna chyba było słychać w calym domu,jak i na zewnątrz a mnie wypełniała rozkosz. Jego głos... dotyk... oczy... ja go szczerze kocham...
Blondyn doszedł jeszcze 3 razy,a Woojinowi skończyły sie łzy,nigdy mu nie wybacze za to,co przechodził Felix...
Wstaliśmy z łóżka,ubraliśmy sie i podeszliśmy do czarnowłosego,który caly czas na nas patrzył
-Jak sie czujesz Woojin? Fajnie sie patrzyło jak ktoś robił ci krzywde,prawda?-Zapytalem go kiedy ten znow zaczał płakać
-Przepraszam,naprawde cie Felix przepraszam...- Lix popatrzyl na niego krzywo,po czym wymierzył cios w jego brzuch,dokładnie taki sam,jaki zadał mu Woojin w łazience. Rówieśnik załkał z bólu,a ja sięgnąłem nożyczki z szuflady.
-Słuchaj mnie uwaznie Woojin,teraz cie rozwiąże a ty ładnie opuścisz teren mojej posesji... Kiedy wrócimy do szkoły,ma cie już w niej nie być,no chyba że ci sie podobało i chcesz powtórke- Zaśmiałem sie i pocałowałem czoło młodszego.
-D-Dobrze... nigdy juz mnie nie zobaczycie,a teraz rozwiązcie mnie,prosze- Złapalem sznurek którym był zwiazany czarnowlosy i go przeciąłem.
zaczał od razu zbierac swoje rzeczy kiedy nagle uslyszalem dziwny stukot... Spojrzałem na ziemie,a obok Woojina leżał scyzoryk.
-Widzisz Felix, powinienes sie cieszyc ze Hyunjin tam przyszedl bo inaczej... bym cie po prostu zabił...-Powiedział po czym siegnął przedmiot z ziemi i wyszedł.
Mój ochroniarz wyprowadził go na dwór,po czym dopilnował,aby opuścił moją posesje.
CZYTASZ
LET THE WORLD BURN FOR YOU // HYUNLIX
RomanceLee Felix chodzi do klasy 2a ze swoim najlepszym przyjacielem,Hanem Jisungiem. Pewnego dnia dowiadują się, że słynny Hwang Hyunjin będzie chodził do ich szkoły razem ze swoim najlepszym przyjacielem,Lee Minho. Okazuje się że Han i Minho się znają dl...