rozdział 2

11 2 0
                                    

Jechałyśmy taxi do klubu, cud że rodzice pozwolili jechać mi taxi i do tego bez ochorny, gdy taxi podjechało pod klub odrazu z Kate zapłaciliśmy kierowcy, gdy Weszłyśmy z taxi odrazu Weszłyśmy do klubu ochroniarz obok klubu mnie znał i odrazu nas wpuścił.

-To co najpierw idziemy się napić?-Powiedziala głośno Kate żebym ja usłyszała

-NO OFC-odpowiedziałam Kate i szybko pobiegłyśmy do baru wzięłyśmy  6 szotów ja 3 oraz Kate 3 i wypiłyśmy je, poczułam pieczenie w gardle ale potem już nie było go czuć.

-Patrz tam patrza się na nas W KURWA chuj przystojni faceci tylko spójrz dyskretnie- powiedziała mi Kate tak żebym to usłyszała tylko ja I nikt inny.

Gdy to oznajmiła niw zrobiłam tego dyskretnie..wręcz źle wskazałam na nich palcem, a Kate umierała z wstydu, podczas gdy ja zaczęłam się śmiać z nich i z Kate.;

-uspokoj się blagam..-błagałam mnie Kate-boże jaki wstyd-a ja nadal nie przestałam tylko dalej się śmiałam

Gdy już przestałam Kate patrzyła się na mnie wrogo a ja się uśmiechnęłam, no cóż też mi tak robiła odwdzięczyłam się.

Piłyśmy drinki,szoty normalnie wszytko aż poszłyśmy potańczyć, tańczyłam ciągle do póki jeden z tych cholernie przystojnych facetów położył ręce na mojej tali które odrazu zwaliłam i spojrzałam na niego wrogo.

-czy Pan nie wie że nie dotyka się dziewczynie które nawet pan nie zna !-odrazu wkurzona zaczęłam się na niego drzeć, Był bardzo gorący i wygladal na osobę groźna, miał brązowe oczy, czarne włosy, no poprostu ideał, nie jednej dziewczynie na jego widok napewno było mokro, każdy obok niego też byk przystojny, ale nie tak bardzo jak on, miał lodowaty wzrok przez który na mojej skórze wyszłam gęsią skórka, odrazu się odniego oddaliłam.

Poszłam do Kate ktora też szła z jakimś chłopakiem do baru i poinformowałam ją ze wracam do domu, gdy ja poinformowałam postanowiłam iść już do domu wzięłam torebkę i wyszłam, wsiadłam do taxi której zapłaciłam i zaczęła jechać pod adres mojego domu ktory im podałam, gdy taxi dojechała weszłam do domu, ale szczerze to długo nie byłam w tym klubie nie było mnie tylko dwie godziny w domu, no szczerze słabo se poimprezowałam.

-Tata jutro ci coś powie-powiedziała  moja mama smutnym oraz cichym głosem, przez co odrazu się przejęłam.

-mamo o co chodzi i co się stało?-spytałam zmartwiona

-nic kochanie, nic się nie stalo-odpowiedziała mama

-a może wiesz co tata chce mi  przekazać?- spytałam się mamy, bo nie widziałam o co chodzi

-tak, kochanie wiem ale nie mogę ci powiedzieć tata nie pozwala- odpowiedziałam mi mama.

-no dobrze, to może idz spać juz będzie Ci lepiej może?-powiedziałam mamie, ponieważ źle wyglądała przydałby się jej sen

-dobrze za raz miałam iść właśnie tylko musialam ci powiedzieć o tym-powiedziała mama

-okej to dobranoc-powiedzialam jej

weszłam na górę do mojego pokoju, zapaliłam światło w pokoju bo cały dom miał zgaszone światło, no prawie cały, wzięłam piżamę z szafy i poszłam do łazienki się przebrać w ubranie , gdy już się przebrałam postanowiłam zmazac makijaż ktory zrobila mi Kate, podeszłam do toaletki nałożyłam na wacik tonik i zaczęłam jeździć po twarzy, gdy zmazałam makijaż nałożyłam też serum na twarz i go rosmarowałam

                           ☆☆☆
po zmazaniu i skin care postanowiłam przeczytać książkę, książka była bardzo ciekawa był to romans -Summer love bardzo mi się podobał był ciekawy i miał duży wątek romansu który bardzo lubiłam.

He Decided For Me (it turned out as always)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz