1. Hallo, czy mam przyjemność z oszustem?

131 38 76
                                    


Ten wieczór będzie na słodko.

Z rana podjęłam tę decyzję. Do głowy przychodził jeden nietypowy składnik, który jeszcze nigdy nie wykorzystałam w moich przepisach. Będzie to lawenda. Jej kolor powoduje we mnie wewnętrzną harmonię. Poza tym kolor lawendowy powinien bardziej przyciągać wzrok.

Dwa miesiące temu podjęłam decyzję, że chce zmienić coś w swoim życiu. Na co dzień pracuje przy ciężkich maszynach przemysłowych. Moim marzeniem jest z kolei napisanie książki kucharskiej, właściwie to książki z przepisami na słodkie przyjemności - babeczki. Od zawsze uwielbiałam piec, jednak wrodzona niepewność siebie nie pozwala się dzielić swoim hobby z większą ilością osób. Może dlatego, jeszcze nikomu nie powiedziałam o moim celu.

Wyciągnęłam świeżo kupioną lawendę na blat oraz podstawowe składniki takie jak mąka, jajka, mleko. Wiedziałam, że ten przepis musi być wyjątkowy, więc w grę wchodziło połączenie z czymś wyjątkowym. Może to będą...borówki. Jeden z moich ulubionych owoców. Wiadomo też, że borówki, piękny biały fiolet tego owocu, będzie idealnie wkomponował smakowo w lawendę, a jednocześnie nie zabije kwiatowego posmaku. Pierwszy pomysł na proporcję wszystkich składników zapisałam w swoim kulinarnym zeszycie.

Nagle telefon wydał znane mi brzmienie. Ktoś do mnie dzwoni. Spoglądam na pulpit telefonu. Jest to numer, z którym nigdy nie miałam przyjemności rozmawiać. Mam to szczęście, że żadni telemarketerzy do mnie nie dzwonią. Jednak od jakiegoś czasu zdarzało mi się dostać telefon od obcych osób. Ci z kolei twierdzili, że próbowałam się z nią kontaktować. To nie była prawda, więc zawsze grzecznie odpowiadałam, że to jest jakaś pomyłka. Z ciekawości opisałam kiedyś swoją sytuację w wyszukiwarce Internetu. W ten sposób dowiedziałam się, że takie sytuacje mogą być przejawem Spoofingu, popularnej formy oszustwa.

Postanowiłam, że ten telefon odbiorę i przekonam się, czy to jest kolejne oszustwo.

— Hallo ?- odebrałam niepewnie.

- Dzień dobry- odezwał się męski głos, po czym się zawahał - To znaczy dobry wieczór, oddzwaniam.

A więc to o to chodzi.

— Ja do Pana nie dzwoniłam - odpowiadam, czekając na reakcję osoby po drugiej stronie, jednak jej nie było - Prawdopodobnie mamy do czynienia ze spoofingiem, ktoś pana chciał oszukać wykorzystując mój numer.

— Nie, dzwoniła do mnie Pani przed chwilą.

Ten facet chyba nie rozumie co ja do niego mówię! Nienawidzę gdy ktoś mi coś wciska, mimo że wiem, że tego nie zrobiłam. Ciśnienie zaczyna się jej podnosić.

— W jakiej sieci Pan jest? Może z taką wiadomością uda się służbom namierzyć oszusta. -pytam z nadzieją, że nie jest to zbyt wścibskie.

— Jestem w T M - podał osobno dwie literki wyraźnie, tak bym na pewno zrozumiała.

Przychodziło mi do głowy tylko jedno rozwinięcie tego skrótu.

— W Top Model?- zażartowała, chociaż chyba tylko w jej głowie było to śmieszne.

— Nie, w Time Mobile.

No tak, jest taka sieć. I chyba to nawet najpopularniejsza.

— A, racja. Przepraszam - odpowiedziałam lekko skompromitowana.

— Więc sądzi Pani, że nie próbowała się ze mną skontaktować tak? Pierwszy raz słyszę o spoofingu.

—Tak, ja mam pierwszy raz styczność z Pana numerem. Jeśli Pan da mi sekundkę, zrobię zrzut ekranu jak to u mnie wygląda i podeśle MMS.

Włączyłam głośnomówiący, by móc mieć kontakt z rozmówcą następnie wybrałam ostatnie połączenia i zrobiłam zrzut ekranu historii moich połączeń. Na szczęście był to mój jedyny telefon z dzisiaj, więc nie zdradzałam innych połączeń. Zrzut ekranu powędrował wiadomością MMS do nowego rozmówcy.

— Wysłałam, widzi Pan. Ktoś inny korzystał z mojego numeru.

— Faktycznie, pierwszy raz słyszę o takim rodzaju oszustwie - zrobił przerwę- Mieszkasz za granicą?

Że co? Co go to obchodzi? A poza tym skąd bierze takie podejrzenia? Tajemniczy rozmówca wyczuł chyba chwilę zwątpienia w moim głosie więc odpowiedział.

— Ustawienia telefonu. Masz je w języku angielskim. Mieszkasz w Anglii?- dopytuje.

Próbuje dojść do tego skąd on ma pojęcie o moich ustawieniach w telefonie. Serce zaczyna mi mocniej bić z podejrzenia, że to może ja padłam ofiarą oszustwa. Spoglądałam jeszcze raz na zrzut ekranu, który mu wysłałam. No tak, brawo Alicja. W skrzynce z połączeniami widnieje napis ,,unknown number", a dopiero pod nim znajduje się numer, z którym dalej jestem podłączona.

— A no tak. Stąd to wiesz. - zaczęłam się nerwowo śmiać - Mieszkam w YellowLake na zachodzie kraju. A ustawienia telefonu mam po angielsku, bo ponoć pomaga to w nauce języka angielskiego. No wiesz, codzienne funkcjonowanie w obcym języku i te sprawy. Potrzebny jest mi on do awansu- odpowiedziałam i dopiero wtedy do mnie doszło jaką głupotę właśnie robię, zdradzając fakty o mnie.

— Hm, ciekawe. To proszę, daj mi znać jak sprawy dalej się potoczą.

— Z awansem?

— Z łapaniem oszusta. - mój poziom zażenowania właśnie sięgał zenitu - Chociaż, chętnie też się dowiem o twoim awansie.- nie zdążyłam wymyślić, co mogę powiedzieć, a mój rozmówca właśnie się rozłączył.

Co to do cholery jasnej było!!

---------------------------------------

Od Autora

Dziękuję, że poświęciliście czas, by przeczytać pierwszy rozdział tej historii! ❤️ Zostawiłam tu kawałek swojego serca, dlatego każda Wasza opinia jest dla mnie niezwykle ważna.

Jednym z moich założeń w tej książce jest również przekazywanie pewnych informacji. W tym rozdziale poruszyłam temat związany ze Spoofingiem. Słyszeliście kiedyś o tym? Jeśli nie to zachęcam do przeczytania informacji (strona rządowa) oraz podzieleniem się tą wiedzą ze swoją rodziną. Zadbajmy o to, by my oraz nasi najbliżsi byli bezpieczni — również używając telefonu.

Proszę, podzielcie się w komentarzach, co myślicie o tym rozdziale – co Was zaciekawiło, co Wam się podobało, a co mogłam zrobić lepiej. Wasze wskazówki naprawdę pomagają mi się rozwijać jako pisarka.

Jeśli Wam się spodobało, nie zapomnijcie zostawić gwiazdki ⭐ i wypatrujcie kolejnych rozdziałów, które pojawią się już wkrótce!

Dziękuję za każde wsparcie i komentarz! ✨ 

Nieznany NumerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz