- Czy to do chuja jest żyletka?
pov: Minho
Mimo, że na spacer poszedłem dopiero o piętnastej, a już robiło się ciemno. Dziwne, bo dopiero zaczęła się jesień, a do zimy nam jeszcze daleko.
Zostawiłem Jisunga samego w domu. Nie chciałem, ale musiałem. Mógł w końcu się jeszcze przeziębić, a pogoda na dworze nie sprzyjała, więc nie mogłem ryzykować.
Szedłem sobie drogą w parku, która jak na początek jesieni była już cała zasypana liśćmi. Zauważyłem mały srebrny papierek po cukierku, i nagle mi się coś przypomniało. Kurwa. Zostawiłem żyletkę w łazience.
Ile sił w nogach biegłem w stronę domu. Miałem w głębi serca nadzieję, że młodszy jej nie znalazł. Wiem, że kiedyś miał z tym problem, więc to będzie moja wina, jeśli coś sobie zrobi. Nie mogłem do tego dopuścić.
[...]
pov: Jisung
Od trzech lat się nie samookaleczałem. Jebane trzy lata jestem czysty. Czasem dalej mam ochotę sobie coś zrobić, ale z reguły po chwili to mija. Ale teraz, gdy mam pod ręką narzędzie, którym mogę sobie coś zrobić, pragnę tego jeszcze bardziej.
Chciałem usłyszeć teraz głos Lee Minho, który kiedyś był ze mną w ośrodku. Od zawszę mi się podobał, ale nie wiedziałem, czy aby na pewno jest gejem lub chociaż bi.
Teraz, gdy mam przy sobie innego Lee Minho, zaczynam widzieć w nich podobieństwo. Te same oczy, nos, a nawet rysy twarzy. Na pewno to jakiś zbieg okoliczności, ale chciałbym, żeby okazało się, że to jednak właśnie on.
pov: Minho
- Jisung ty pizdo. Spróbuj sobie coś zrobić, to nerwy mi puszczą.. - wydyszałem krótkie zdania, podczas biegu w stronę domu. Nie chciałem znów patrzeć, jak młodszego znów wciąga uzależnienie. Wiem, że gdybym się spóźnił, on już mógłby być jedną nogą w grobie, dlatego pędzę ile sił w nogach żeby tylko nic mu się nie stało.
Kiedyś pomagałem mu w tym ja, jego kumpel Seungmin, oraz chłopak Mina - Jeongin. Byliśmy najlepszą grupą, którą każdy lubił. Wszystko robiliśmy razem. No prawie wszystko, bo Seungmin i jego chłoptaś ruchali się na osobności. Wychowawcy z ośrodka chyba dalej o tym nie wiedzą. Dziwne.
Ale teraz to nie było ważne. Musiałem się spieszyć, żeby Jisung miał jakieś wsparcie.
[...]
Otworzyłem drzwi wejściowe, i pośpiesznie ściągnąłem buty. Biegłem na górę, żeby tylko przytulić moją miłość. Wparowałem do mojego pokoju i..
- Przepraszam. - usłyszałem ciche mruknięcie ze strony Jisunga. Jego ręce były całe we krwi. Bałem się spojrzeć na nogi, ale było za późno.
- Jisung.. - podszedłem do niego, a on wtulił się w mój tors. Nie obchodziło mnie teraz, że cała moja kurtka była od jego krwi. Tak strasznie się o niego martwiłem. Chciałem wycałować wszystko jego blizny. Wszystkie bolące kończyny lub mięśnie. Po prostu go całego.
— Wybacz mi, że nie zjawiłem się wcześniej. Hannie... już wszystko dobrze. — starałem się go uspokoić. — Chcesz porozmawiać? — zapytałem z nadzieją, że się zgodzi.
— Pocałujesz mnie?.. — spytał stłumionym głosem, gdy dalej był we mnie wtulony.
— Bardzo proszę — czułem jego łzy na sobie. Nie umiałem mu się sprzeciwić.— Chodź tutaj Sungie — podniosłem go lekko, a nasze wargi złączyły się w namiętny i przyjemny pocałunek. Chciałbym zapamiętać tą chwilę do końca życia.
pov: Jisung
Po tym, gdy Minho powiedział „Hannie... już wszystko dobrze.” przypomniałem sobie drugiego Minho. Tego z ośrodka. Zawsze tak mówił, gdy źle się czułem. Albo gdy po prostu coś się stało. Jego głos brzmiał tak samo kojąco, jak ten, który od zawsze pamiętam. Błagałem wszystkie niebiosa, żeby to był on. Chciałem, a nawet pragnąłem, żeby w końcu dowidzieć się prawdy. Nie mogłem tak żyć. Ciągnęło mnie do niego, jak pszczołę do miodu. Jedyne co mogłem zrobić, żeby na chwilę przestać o tym myśleć, było po prostu pocałowanie go.
---------------------------------------------------------
596 słów.
Dziś trochę mało, ale naprawdę długo się zbierałem, żeby wgl cokolwiek napisać. Jeżeli dla kogoś to było za mocne, możecie napisać w komentarzach. Zmniejsze ilość takich rzeczy do minimum jeżeli będzie taka potrzeba.
Miłego dnia/nocy!! 💞🌟
CZYTASZ
The same feelings for you | minsung
Romance❗problemy ze zdrowiem psychicznym ❗ (plz zachowajcie dystans co do tego ff, bo naprawdę się staram i nie chce zeby kogokolwiek to triggerowało wiec jezeli ktos ma problemy z sh lub ed to prosze, nie czytajcie tego) __________________________________...