Rozdział 11 -Tak jakby po prostu miała to we krwi

29 4 16
                                    

-----Yago-----

- O rozmawiasz z mamą daj mi się z nią przywitać , Która u niej godzina ? - powiedziałem i usiadłem obok Paoli sądząc że rozmawia ze swoją mamą jednak bardzo się myliłem

- Nie to nie mama , spójrz w jakim tempie przybywa nam nowych obserwujących - powiedziała i kliknąłem 'filmik który wrzuciła Sofii , i szczerze mówiąc naprawdę byłem w szoku że Ayla potrafi tak dobrze tańczyć. Pogadałem jeszcze chwilę z Paolą i wyszedłem z ośrodka do domu Jessicii obiecałem jej w szkole że do niej przyjdę. Jakieś 15 minut później dotarłem do domu Jessie zadzwoniłem dzwonkiem a drzwi otworzyła mi Jessie

- No wreszcie jesteś , już myślałam że się tu zestarzeje - powiedziała i wpuściła mnie do środka 

- Czy ty nie przesadzasz ? - zapytałem 

- Oczywiście że nie 

- Nie ma twoich rodziców ? - zapytałem wchodząc do jej pokoju 

- Nie musieli gdzieś wyjechać , wrócą późno w nocy - powiedziała i usiadła na obrotowym krześle a ja na łóżku 

- O masz nowe rolki - powiedziałem zauważając czerwone rolki które nie były mi znajome 

- Tak dostałam od Elizabeth , a jak wam idzie zdobywanie obserwacji ? - zapytała 

- Nie zbyt dobrze , ale dzięki Sofii i Ayli nawet nasza liczba obserwujących podskoczyła - powiedziałem

- Mam nadzieje że się dostaniecie - powiedziałam

- Muszę przyznać że Ayla doskonale tańczy , nie spodziewałem się że każdy krok nauczy się tak jak pstryknięcie palcami - powiedziałem 

- Tak jakby miała to we krwi - powiedziała 

- Dokładnie , jak kiedyś odzyska pamięć musi mi powiedzieć gdzie nauczyła się tak dobrze tańczyć , mówię poważnie - powiedziałem a u Jessie mogło się dać dostrzec że nie chciała gadać o Ayli 

-----Paola-----

Zastałam Aylę i Sofii siedzące na schodach 

- Hej , coś się stało ? - zapytałam widząc ich miny i usiadłam obok Sofii

- Nagle przestało nam przybywać obserwujących a było tak dobrze - powiedziała Sofii 

- Wasz filmik jest niesamowity , nasze zasięgi błyskawicznie skoczyły w górę - powiedziałam , komplementując ich filmik  

- To nie ma znaczenia już nie dostaniemy się do Move You - powiedziała Sofii 

- Kto wie może znowu podskoczą - powiedziałam 

- Serio na południowej półkuli , nie zdobędziemy dziesięciu tysięcy - powiedziała Sofii

- Ciekawe jak to mieć pieniądze i myślę że kiedyś sama był mogła kupić sobie like - powiedziała Ayla 

- Twoi rodzice muszą być znanymi politykami - powiedziała Sofii 

- A co zrobić z kostiumami które uszyje ? - zapytałam 

- nie wiem do Move You już i tak nie wejdziemy  ale dzięki jesteś najlepsza- powiedziała Sofii 

- Wiecie co , nie wiem czy są politykami ale rodzina królewska - powiedziała Ayla 

-----Kako-----

- Uwaga pęknięte rury i serca załatamy pogodą ducha obmyśliłem niezawodną strategie , śmiechem - powiedział Miguel 

- Kako dawaj opowiedz nam kawał - powiedział Miguel

- Ale ja nie znam żadnego kawału - powiedziałem

- No dobra to ja zacznę - powiedział Miguel

- Nie , ja powiem - powiedziałem głośno by nieopowiadał swoich kawałów

- Co mówi jedna kartka do drugiej?

- Co ? - zapytał Miguel z uśmiechem na twarzy

- Chyba cię pogięło - dokończyłem kawał i się zaśmialiśmy

- No jasne chyba cię pogięło kartko , noi już widzicie nie myślicie o smutkach  - powiedział Miguel

- Ja wciąż myślę że nie zakwalifikujemy się do Move You - powiedziała zmartwiona Sofii

- A ja że nie możemy zrobić kiermaszu - powiedziała Valen

- Widać kiermasz nie jest tak atrakcyjny jak pokaż magii czy coś - powiedział Yago

- Spokojnie , Kako daj jeszcze jeden - powiedział Miguel uspokajając

- Czemu długopisy nie chodzą do szkoły ? Bo się wypisały - powiedziałem kolejny kawał I znowu się zaśmialiśmy

- Ayla I Sofia próbowały coś zrobić nie powinniśmy się poddawać - powiedział Yago gdy śmiechy ucichły

- Yago daj spokój i tak byśmy daleko nie zaszli , jeśli zamkną nasz ośrodek nie będziemy w stanie ćwiczyć chorografii - powiedziała Sofii

- A co jeśli przekonamy dyrektora centrum handlowego na coś innego , nie zrobimy kiermasz charytatywnego - powiedziała Valen

- Co masz na myśli ? - zapytał Yago

- Zatańczmy - powiedziała Ayla która przez ten cały czas była cicho jak myszka pod miotłą

- My mu dajemy pokaz tańca on ma medialne wydarzenie i pozwala nam urządzić kiermasz - wyjaśniła Ayla

- Mam jedno pytanie jak go przekonamy żeby nam na to pozwolił ? - zapytał Yago , w sumie ja też nie znałem odpowiedzi

- Chodźcie - powiedziała Ayla wpadając na pomysł

- Poważnie może spróbujmy co - powiedziała Ayla gdy zauważyła że nie idziemy za nią

- Dobra Dory - powiedziała Sofii wstając a za nią my

- Chodźcie zabierzemy Ines - powiedziała Ayla I ruszyliśmy w kierunku wyjścia

Los tak chciał  / Ayla i los MirrorOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz