Cisza trwa dobre 3 minuty
- Co to było ?- pyta ktoś ,a ja siedzę nie ruchomo
- pewnie jakiś głupi żart- oznajmia nauczycielka
- Octavio Smith, twój brat będzie kolejny- słyszę i w końcu widzę, postać czarna ubrana w białe rękawiczki, stoi pod oknem i macha mi , nie widzę twarzy ani nic ,ale wiem że napewno się uśmiecha .
Nikt go niestety nie widzi ,bo moje imię jest wypuszczane po drugiej stronie okna i tam skupiają uwagę .
Gdy odwracam się znów ,postaci już nie ma .
Ale wydobywa charakterystyczny śmiech jak z horroru .
Zamieram !
Nauczycielka patrzy na mnie z szeroko otwartymi oczami .Axel
Siedzę i rozglądam się zdezorientowany, przybieram obojętną minę, bo przecież nie pokaże tego ,że jestem w szoku .
- on wrocił , miałeś rację- wyszeptała Layla
A ja wiedziałem o co jej chodziło , na dodatek widziałem tą postać, była cała czarna , miała charakterystyczne białe rękawiczki, machała do Octavii , a ona patrzyła jakby była zachipnotyzowana.
- do gabientu dyrektora natychmiast- rzuciła nauczycielka, a ona wstała I poszła
W klasie był szum , ludzie się bali !
- japier - przerwała Layla bo zgasły światła
- kurwa co się dzieje ?- zapytał Dylan wstając
nagle coś wybuchło i w klasie pojawił się dym .
Szybko otwarliśmy okna ,a gdy dym zaczął wylatywać, wtedy zobaczyliśmy napis .NASTĘPNY BĘDZIESZ TY !
Ludzie zaczęli krzyczeć , napis był napisany sztuczną krwią .
Cholera!!!
- co robimy, kurwa, przecież to jest jakiś psychopata - wykrzyczała Isabell trzymając się nas
- jedziemy do dziupli I musimy to obgadać szybko- rzuciłem I wyszliśmy ze szkoły, pobiegliśmy do mojego porshe , odpaliłem fajkę i zaciągnąłem się dymem .
- stary , ktoś ewidentnie bawi się w horror ino kto ?- zapytał Oliver
- nie wiem - odpowiedziałem beznamiętnie
- Ale Smith była obsrana , japierdole masakra - rzuciła Layla
- Dziwisz się?- zapytał Dylan
- nie , ale kto to może być?- zapytała, a ja myślałem
- ktoś, kto, chce zabić Smith I nas tym obciążyć- oznajmiłem i dojechaliśmy za miasto, zaparkowałem samochód w podziemnym garażu i wbiegliśmy zamykając się na 10 spustów, usiedliśmy na kanapie .
- może piwo ?- zapytał Dylan
- nie , na trzeźwo to musimy obmyślec- powiedziałem ,a Layla podeszła do tablicy
- słuchajcie- przerwało jej otwieranie się drzwi
To był Thomas
- cześć skarbie - rzuciła i podbiegła do niego
- zaraz zwymiotuje - bruknąłem patrząc jak się całują
- stary ogar , wyjdź jak nie chcesz patrzeć- mruknął
- A chcesz w ryja - ryknąłem wstając
- spokój, zaczynajmy - krzyknęła Isabell powstrzymując mnie
- dobra , śmierć rodziców byłaś 2 lata temu, od tamtej pory nikt nie kontaktował się z młodymi Smith, a nas chcieli wsadzić, ale zwialiśmy- oznajmiła pisząc
- 2 lata później czyli teraz , młoda Smith jest prześladowana przez faceta, który każe jej przyjść w wyznaczone miejsce I tam leży Ava , na koniec ten ktoś mówi że następny będzie brat , a później w sali napis że któreś nas - rzuciła, a Thomas marszczy brwi
- musimy mieć bronie wszyscy przy sobie , bo widzę że ktoś się nie bawi tylko robi wszystko poważnie- stwierdził po chwili Thomas, a ja przytaknąłem
- mówiłem też żeby zacząć współpracę z młodą Smith- rzucił Dylan
- dobry pomysł, dziewczyna będzie nam mówić o spotkaniach i dojdziemy do tego mordercy, a wtedy już jego ciała nikt nie znajdzie- oznjamił, a ja parsknąłem
- gadałem z Smith, jedyna wskazówka, ten ktoś umiem mówić po turecku, a potem powiedziała że jestem psem i mam spierdalac - mruknąłem
- po Turecku każdy kurwa umie gadać więc beznadziejny jesteś- powiedział Olivier
- A zajebac ci ?- zapytałem, a on uniósł swoj głupi koncik ust
- Axel, pogadaj z nią, ona jest nam potrzebna - powiedział spokojnie Dylan
- Ale po co , suka z nami się kluciła, więc ja jej nie chce tutaj - oznajmiła Isabell
- popieram cię, ja też nie- powiedziałem, a oni patrzyli na mnie
- Ale tu niechodzi o uczucia , ludzie , któreś z nas może by jutro martwe , ogarnijcie się .I tyle - rzucił Thomas
- dobra , Layla , odpusci , ta mała jest dobra, tylko jak ładnie pokazuje pazur - oznajmiła Isabell
- nie wiem, co ty widzisz w tej lasce- prychneła Layla
- dobra, namierzamy młodą Smith- powiedział Thomas odpalając komputer w naszej bazie
- Smith jest w szkole - rzucił, a ja parskam
- pewnie myśli co z napisem który zostawił jej ten ktoś- stwierdzam , a oni patrzą na mnie
- odkąd wróciłeś jesteś wkurwiający - mruknął Dylan
- bo się zjebały sprawy- ryknąłem wściekły
- Jak to ?- zapytała Layla
- straciliśmy klienta dobrego , narazie nie mamy jednego dilera , wszystko w łeb idzie- rzuciłem ,a oni popatrzyli na siebie
Ja nie dilowałem , tylko moi znajomi to robili, a ja po prostu przypadkiem się wmieszałem w ich interesy brudne .
- No to musimy teraz coś zrobić- powiedziała Layla
- słońce, nie martw się, ogarnę to - odpowiedział jej Thomas całując ją
Kurwa ile można się mietolic ze sobą .
- dobra, co ze Smith?- pyta Isabell
- No co , niech idzie sobie do domu , jutro ją zgarniemy - oznjamił Dylan
- pamiętaj że jej stary to policjant- rzuciła Layla
- kochanie , ten policjant już od 2 lat kwiatki wącha na cmentarzu - oznjamił Dylan, a Olivier wybuchł śmiechem
- żenada, ale dobra , on mówi prawdę, nic nam nie zrobi ,a jak będzie coś chciała to przecież my mamy zawsze na to sposoby prawda?- zapytałem z uśmieszkiem
- prawda kapitanie - odpowiedziała Layla
- słoneczko, jak mnie jeszcze raz wkurwisz to przysięgam że cię wyjebie- rzuciłem ostro, a ona aż wytrzeszczyła oczy
- nie przeżył byś- stwierdziła
- pf , za bardzo się cenisz - oznajmiłem
- Axel, pamiętaj że dupe ci musimy chronić ,więc zacznij nas w końcu szanować- oznajmiła
- odezwała się, pani lodu - rzuciłem I odpaliłem fajkę
- będziesz palił tu?- zapytał Dylan
- A co ?- odpowiedziałem
- No zadymisz cały pokój- warknął
- To okno otwórz - rzuciłem beznamiętnie rozkładając się na kanapieOctavia
Gdy po rozmowie u dyrektora wyszłam, zobaczyłam napis i uczniów uciekających, dla mnie to był haos , każdy wybiegał, a nauczycielka patrzyła otępiała na mnie .
- Octavio, idź do domu, natychmiast- odezwał się ktoś ,a ja szybko wybiegłam
Byłam przerażona I czułam się taka winna i jakby ktoś mi wbił nóż prosto w serce, przebiłam się szybko przez miasto i dotarłam do domu , Kiana nie było .
On nie wracał od tygodnia do domu ,a z tego co mówiła Mia, często widziała go na cmentarzu.
Miałam mętlik w głowie, a słowa i ten człowiek doprowadzał mnie do szału I depresji .
Miałam ochotę się zabić .
Nagle poczułam wibracje telefonu.Od nieznany
Jak tam , podobało się.Do nieznany
Jesteś hujem , który boi się pokazać, mam cię gdzieś, chce umrzećOd nieznany
Moja cudowna Octavio, ty nie umrzesz , ty będziesz cierpieć i patrzeć jak odchodzi każdy kogo kochaszDo nieznany
Dlaczego nie ujawnisz się?Od nieznany
Bo dużo to zmieni kochanieDo nieznany
Kimkolwiek jesteś, blokuje cięOd nieznany
Blokuj skarbie, odezwę się w ciągu 5 min z kolejnego telefonu , a przy okazji pięknie wyglądasz przy tym blacieOdrazu odwróciłam się, ale nikogo nie widziałam, moje ciało całe sparaliżowało, a ja nie mogłam się ruszyć, ogarnął mnie strach
Od nieznany
Nie rozglądaj się takDo nieznany
Co mam zrobić żebyś dał mi spokój?Od nieznany
Nic , ty masz cierpieć za to co się przytafiło miDo nieznany
- co ty pipeszyszOd nieznany
Do zobaczenia Smith, runda kolejna się zbliżaI po tej wiadomości zamarłam .
Pobiegłam do łazienki I zamknęłam się w niej.
Odruchowo zabrałam po drodze nóż kuchenny i stałam patrząc w swoje odbicie w lustrze .
Brzydziłam się sobą.
Kian miał rację, byłam potworem który zabił Ave !
Ona powinna teraz żyć !
To ja powinnam zgnić na cmenatrzu.
Przeciągałam nóż po swojej skórze i szukałam odpowiedniego miejsca aby go wbić i żeby wszystko się skończyło .
Nagle zaczęłam przypominać sobie słowa ale , nie słuchałam niczego w mojej głowie .
- umrzesz Octavio- wyszeptałam patrząc w lustro pustym wzrokiem
- wbij go - krzyczałam sama do siebie ale ręce nie chciały nic zrobić
- Octavia- usłyszałam krzyk, a nóż wypadł mi do umywalki
To był glos ....
Cholera !
Kiana !
Wybiegłam z łazienki I spojrzałam na mojego brata .
Ale jego oczy były w ataku furii...Jak myślicie co zrobi Kian?
CZYTASZ
Dark heart (1 Tom)
Lãng mạnDylogia dark Octavia Smith mieszka w Nowym Yorku , wraz z rodzeństwem zaczyna nowy etap w życiu, wszystko zapowiada się dobrze , nowi znajomi , super studia i co najważniejsze kochane rodzeństwo. Ale gdy pewnej nocy Octavia wraca od przyjaciółki...