Kamienna Amortencja - Rośka

Przeszłość Jasia - Special na 1k

Dobra moje Ufoludki, ta część to rozdział specjalny na 1000 wyświetleń, które nawet nie wiecie ile dla mnie znaczy. Dziękuję wam za to, że czytanie Amortencję, bo serio no, widząc, że ktoś to czyta, że komuś się podoba, jestem szczęśliwszy. Z trzeciej osoby bo tak. ENJOY chociaż moim skromnym zdaniem ten special mi nie wyszedł... A przynajmniej zasługujecie na coś lepszego XD chociaż no, nie mi ocenić czy to wam wystarcza.  I chyba musze dać - TW: Przemoc i Homofobia  

Notes – plik zszytych kartek papieru, zwykle w sztywnej oprawie, który służy do zapisywania osobistych notatek.*

Emocja – to subiektywne doświadczenie wewnętrzne obejmujące zarówno sferę psychiczną (np. wzruszenie, podniecenie, niepokój) jak i ciała (np. przyspieszona akcja serca, wzmożone ucieplenie, drżenie mięśni). Emocje bezwarunkowo występują, gdy coś jest dla nas ważne*

Pismo – system umownych znaków graficznych, za pomocą których przedstawiany jest język mówiony. Jako jeden z ludzkich wynalazków intelektualnych jest środkiem porozumiewania się oraz odzwierciedleniem mowy i myśli.*

Połączone w jedno, tworzą rzecz będącą wglądem w myśli i uczucia istoty która w niemocy przelania ich gdzie indziej zostawia je na papierze. Czasem, istota zostawia ślady emocji, nie będące słowami, wtedy z całego połączenia wyłączone jest pismo, ślady są wyraźne, w wielu przypadkach jednoznaczne.

—-------------–----------------

Staranne, drobne pismo. Tak charakterystyczne ze swoimi zawijasami i idealnymi proporcjami każdej linii. Zdobiło ono doświadczone życiem kartki, równie doświadczonego zeszytu o granatowej, poblakłej okładce, a dokładniej jednej części okładki, tej przedniej, bowiem tylna oderwała się przed laty.

"27.05.20**

Matka prawie się dowiedziała, chociaż i tak myślę, że coś podejrzewa. Jeśli się z ojcem dowiedzą mam przerąbane. W obliczu syna geja zniknęłyby w nich chyba wszystkie skrupuły, znika miłość do własnego dziecka, znika najważniejszy nakaz tak gorliwie wyznawanej przez nich wiary. Znienawidzą mnie, a kiedyś przecież muszą się dowiedzieć, co nie? Ktoś by stwierdził "Skąd masz tą pewność???? Może cię zaakceptują! Jesteś ich synem!" A stąd, że na sam widok dwóch trzymających się za ręce chłopaków wyglądają jakby mieli zaraz zwymiotować, raz nawet ojciec powiedział, "jakbyś i ty synek był takim ciepłym pedałkiem, to bym cię chyba zbił tak, że by ci od razu to z głowy wyszło. Tak się takie problemy rozwiązuje "

Boję się, najzwyczajniej się boję.

"

"

06.07.20**

Mam dość, dość tego, że muszę się ukrywać z tym kim jestem . Ciągłego nazywania Huberta moim "kolegą", stresu, że nas przyłapią, ostatnio prawie przyłapali. Duśka wparowała nam do pokoju jak się przytulaliśmy, odskoczyliśmy od siebie jak poparzeni i udawaliśmy, że się dla zabawy bijemy. Chyba niedługo będziemy mistrzami udawania bycia bardziej platonicznym niż Platon.

Czasem mam ochotę wprost im to powiedzieć, machnąć im przed twarzą tęczową flagą i powiedzieć "Surprise! Oto ja! Wasz syn GEJ! A tak w sumie to jak pewnie teraz zauważycie największy zawód i błąd w waszym życiu!"

Chciałbym móc po prostu kochać, bez żadnego strachu, bez obaw. Przyprowadzić chłopaka, powiedzieć "mamo, tato, to mój chłopak" i zobaczyć jak podają mu rękę i mówią "miło cię poznać" ale wiem, że nigdy tak nie będzie.

"

"07.07.20**

Muszę komuś o tym powiedzieć, a wie tylko Hubert. Wiem, że jeżeli nie chcę, to nie muszę nikomu o tym mówić, ale ja chcę. Gdy nie wiedzą, czuję jakbym ukrywał coś złego, coś co jest okropne i należy udawać, że tej części mnie nie ma. Poza tym, mam dość pytań w stylu : Kiedy przyprowadzisz jakąś dziewczynę Jasieńku?