Chapter 7

608 31 6
                                    

*Piosenka z serialu Teen Wolf z sezonu 3 :) *

POV Matthew

Obudziły mnie promienie słońca odbijające się od okna. Spojrzałem na nią, moja księżniczka nadal spała. Zacząłem bawić się jej włosami.

- Matthew co ty robisz ? - spytała ziewając.

- Bawię się twoimi włosami - odpowiedziałem.

-Yyy czemu ? Skąd wziąłeś taki pomysł ?- spytała.

- Znikąd po prostu lubię twoje włosy. -odpowiedziałem.

- Aha jasne. Mogę ? - spytała nieśmiało.

- Co możesz ? - dopytywalem.

- Przytulic się do ciebie ? - odpowiedziała czerwieniąc się przy tym jak burak.

- Jasne - uśmiechnąłem się - nie musisz być taka nieśmiała - dodałem.

Przytuliła się do mnie. Uwielbiam jak to robi.

- Która godzina ? - spytała.

Spojrzałem na mój stary poniszczony, ale wiele dla mnie znaczący zegarek.

- Jest 9 rano. - odpowiedziałem.

- Rano ? - zapytała z niedowierzaniem.

-Tak - odpowiedziałem.

- To znaczy, że za 7 godzin wylatujesz. - spojrzała na mnie smutno.

- Wiem - odpowiedziałem.

* 5 godzin później *

Cały dzień przesiedzieliśmy na kanapie oglądając film.

- Matt spakowales się ? - zapytała się jej mama.

- Jeszcze nie. - odpowiedziałem.

- Pomóc ci ? - zapytała Kate.

- Możesz. - odpowiedziałem.

- To chodź. - odpowiedziała i wzięła mnie delikatnie za rękę.

* Godzinę później *

POV Kate

Matthew był już spakowany i właśnie jechaliśmy na lotnisko.

Dojechaliśmy w 20 minut.

- My juz pójdziemy, pożegnajcie się. - Powiedziała mama.

- Będę tęsknić. - zaczęłam płakać.

- Nie płacz, proszę. - powiedział i złapał mnie za rękę.

- Żegnaj Matthew. - powiedziałam.

- Żegnaj Kate. - odpowiedział i pocałował mnie w policzek i odszedł, a ja poszłam do auta.

To koniec opowiadania :(

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Żartowałam, ale pewnie przez to mnie znienawidzicie każdy tak robi...

Wiem, że nie lubicie tego opowiadania, ale cóż...

Do zobaczenia.

Message - Matthew Espinosa ✔ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz