Otworzyłem drzwi i zobaczyłem śliczną blond włosom dziewczynę.
-Kate ?- Spojrzała na mnie ze zdziwieniem.
- Matthew co tu robisz ?
- Przyjechałem się z tobą zobaczyć.
- A skąd wiedziałeś, że tu jestem ?
- Od twoich rodziców.
Podszedłem bliżej i usiadłem koło jej łóżka na niezbyt wygodnym krześle.
-Jak się czujesz ? - Zapytałem.
- A jak mam się czuć ?!
- Nie denerwuj się. Dlaczego to zrobiłaś ?
- Ale co ?
- Okaleczyłaś się ?
Gdy to usłyszała twarz jej stężała i odwróciła się do mnie plecami.
Nie odpowiedziała. Usnęła.
* 5 godzin później *
- Matthew ? - Usłyszałem szept.
Otworzyłem oczy i zobaczyłem Kate siedząca na szpitalnym łóżku.
- Matt obudź się !
- Obudziłem się - Spojrzała na mnie.
- To dobrze.
Wstałem z krzesła, wyciągnąłem z kieszeni telefon i spojrzałem na godzine - 3:30.
- Matthew położysz się ze mną ? - zapytała
- Jasne Kate. - uśmiechnąłem się.
Podszedłem do łóżka, położyłem na stoliku telefon, zdjąłem buty i położyłem się obok niej.
- Dobranoc Kate.
- Dobranoc Matthew.
Kate przytuliła się do mnie a ja odwzajemniłem jej uścisk i zasnęliśmy wtuleni w siebie.
Hey przepraszam, że tak długo czekaliście , ale nie miałam czasu .Przepraszam.
Jakby były błędy piszcie a ja poprawie ;)
Serdecznie zapraszam do czytania, komentowania i gwiazdkowania :D
Do zobaczenia na 5 rodziale :D
P.S mam pomysły na dwie nastepne książki hahaha.
CZYTASZ
Message - Matthew Espinosa ✔
FanficPoznają się przez sms'y. On jest sławny, ona zwyczajną dziewczyną. Zakochują się. Spotykają się. Czy to się skończy szczęśliwie? Dowiecie się czytając Message :)