5.nie chce cię słuchać

186 20 2
                                    

Ashton POV

Przyniosłem kawę i usiedliśmy na siedzeniach na korytarzu.Kim cała się trzęsła ,widzać że była bardzo przejęta.Więc poszedłem do jakiejś pielęgniarki żeby się spytać czy wszystko w porządku z Kylie.Rozmawiałem z nią jakieś 10 minut i okazało się że stan Kylie jest stabilny ale teraz musi odpoczywać.I dodała po chwili że nie musimy się martwić wskazała na Kim ,uśmiechnęła się i poszła bo z tego co zrozumiałem wcześniej niosła Kylie leki.Podszedłem do Kim by jej powiedzieć że wszystko jest w porządku i nie musimy się martwić.Na twarzy Kim na tych miast pojawił się lekki uśmiech i mocno się we mnie wtuliła. Widząc jak bardzo Kim jest szczęśliwa też byłem szczęśliwy.

-Pójdę odwiedzić Kylie .powiedziała z uśmiechem i skierowała się w stronę sali gdzie była dziewczyna .

Kim POV

-cześć powiedziałam z uśmiechem i złazami w oczach.Podeszłam do przyjaciółki która już nie spała,

-hej. odpowiedziała z uśmiechem.

-jak się czujesz?spytałam i usiadłam na krześle bok jej łóżka

-dobrze rozmawiałam z pielęgniarką i za tydzień mnie wypisują .powiedziała a ja z szczęścia krzyknęłam i tym samym zwróciłam na siebie uwagę pielęgniarki .

-przepraszam .powiedziałam do pielęgniarki która się uśmiechnęła i zabierając tace z lekami wyszła do następnego pac jęta.

-naprawdę za tydzień? powiedziałam i zachichotałam .

-tak ale mam do ciebie prośbę. powiedziała.

-jaką ?spytałam

- nie mów Ashtonowi że mnie wypisują dobrze?

uważałam że powinien wiedzieć ale to była jej sprawa.

- dobrze będę milczeć jak grób .powidziałam  i gestem dłoni pokazałam że zamykam usta na zamek.

-dziękuje odpowiedziała z szerokim uśmiechem.

Stwierdziłam że lepiej będzie jak już pójdę i pozwolę żeby Ashton też posiedział z moją przyjaciółką .

-umgh ja już pójdę. powiedziałam wstając.

-dobrze .odpowiedziała z uśmiechem

Gdy wyszłam podeszłam szybko do Ashtona który zasypał mnie milionem pytań.

Miałam dużo myśli więc powiedziałam że może ją odwiedzić.

Kylie's POV

byłam szczęśliwa i chciałam powiedzieć o wszystkim Ashtonowi ale nie mogłam to miała być niespodzianka.Po chwili zobaczyłam że drzwi od sali się otworzyły i wyszedł z nich chłopak z tą swoją zatroskaną miną.

Ashton's POV

podszedłem do łóżka przy którym leżała Kylie nawet wtedy wyglądała pięknie .

-cześć.  powiedziałem z uśmiechem .

-hej. odpowiedziała z uśmiechem .

Podszedłem do niej i chwyciłem za rękę .

-Jak się czujesz .spytałem dziewczynę

-dobrze odpowiedziała z lekkim uśmiechem.

-wiesz może kiedy cię wypisują?

Nie dało sie nie zauważyć że próbowała to ukryć .

-jeszcze mi nie mówili .

-to powiedz jak będziesz wiedzieć .powiedziałem uśmiechem.

In the shadow of lies/L.HWhere stories live. Discover now