Ashton POV
Przyniosłem kawę i usiedliśmy na siedzeniach na korytarzu.Kim cała się trzęsła ,widzać że była bardzo przejęta.Więc poszedłem do jakiejś pielęgniarki żeby się spytać czy wszystko w porządku z Kylie.Rozmawiałem z nią jakieś 10 minut i okazało się że stan Kylie jest stabilny ale teraz musi odpoczywać.I dodała po chwili że nie musimy się martwić wskazała na Kim ,uśmiechnęła się i poszła bo z tego co zrozumiałem wcześniej niosła Kylie leki.Podszedłem do Kim by jej powiedzieć że wszystko jest w porządku i nie musimy się martwić.Na twarzy Kim na tych miast pojawił się lekki uśmiech i mocno się we mnie wtuliła. Widząc jak bardzo Kim jest szczęśliwa też byłem szczęśliwy.
-Pójdę odwiedzić Kylie .powiedziała z uśmiechem i skierowała się w stronę sali gdzie była dziewczyna .
Kim POV
-cześć powiedziałam z uśmiechem i złazami w oczach.Podeszłam do przyjaciółki która już nie spała,
-hej. odpowiedziała z uśmiechem.
-jak się czujesz?spytałam i usiadłam na krześle bok jej łóżka
-dobrze rozmawiałam z pielęgniarką i za tydzień mnie wypisują .powiedziała a ja z szczęścia krzyknęłam i tym samym zwróciłam na siebie uwagę pielęgniarki .
-przepraszam .powiedziałam do pielęgniarki która się uśmiechnęła i zabierając tace z lekami wyszła do następnego pac jęta.
-naprawdę za tydzień? powiedziałam i zachichotałam .
-tak ale mam do ciebie prośbę. powiedziała.
-jaką ?spytałam
- nie mów Ashtonowi że mnie wypisują dobrze?
uważałam że powinien wiedzieć ale to była jej sprawa.
- dobrze będę milczeć jak grób .powidziałam i gestem dłoni pokazałam że zamykam usta na zamek.
-dziękuje odpowiedziała z szerokim uśmiechem.
Stwierdziłam że lepiej będzie jak już pójdę i pozwolę żeby Ashton też posiedział z moją przyjaciółką .
-umgh ja już pójdę. powiedziałam wstając.
-dobrze .odpowiedziała z uśmiechem
Gdy wyszłam podeszłam szybko do Ashtona który zasypał mnie milionem pytań.
Miałam dużo myśli więc powiedziałam że może ją odwiedzić.
Kylie's POV
byłam szczęśliwa i chciałam powiedzieć o wszystkim Ashtonowi ale nie mogłam to miała być niespodzianka.Po chwili zobaczyłam że drzwi od sali się otworzyły i wyszedł z nich chłopak z tą swoją zatroskaną miną.
Ashton's POV
podszedłem do łóżka przy którym leżała Kylie nawet wtedy wyglądała pięknie .
-cześć. powiedziałem z uśmiechem .
-hej. odpowiedziała z uśmiechem .
Podszedłem do niej i chwyciłem za rękę .
-Jak się czujesz .spytałem dziewczynę
-dobrze odpowiedziała z lekkim uśmiechem.
-wiesz może kiedy cię wypisują?
Nie dało sie nie zauważyć że próbowała to ukryć .
-jeszcze mi nie mówili .
-to powiedz jak będziesz wiedzieć .powiedziałem uśmiechem.
YOU ARE READING
In the shadow of lies/L.H
FanfictionKylie jest 18-letnią pełną życia i energii dziewczyną.Po długim i męczącym ostatnim roku szkoły postanawia wyjechać do Miami.Gdy biegła w stronę samolotu szukając czegoś na telefonie i nie zauwałyła chłopaka stojącego przed nią .Kiedy podniosła wzro...