Rozdział 2

105 6 0
                                    

...Zobaczyłam całe One Direction. Po dość dużym szoku wpuściłam ich do środka.

-Może się przedstawimy. Ja jestem Louis, ten lokowaty to Harry,blondyn to Niall a ten tu to Liam - zakończył Lou

-Wiesz...nie musiałeś się przedstawiać directionerce. Tak poza tym to jestem Victoria-powiedziałam parskając śmiechem widząc minę Louisa patrzącego na moją czerwoną wstążkę i pozostałą trójkę strzelającego sobie w tym samym czasie facepalma.

-Serio? Mogłaś wcześniej o tym wspomnieć lub po prostu pisnąć i na nas się rzucić-powiedział Niall na co się zaśmiałam.

-Dobra panowie koniec śmiechów! Było miło ale te walizki nie będą tu stać. Zbierać swoje seksowe dupska i za mną do waszych pokoi bo się pogubicie-powiedziałam a oni na to się zaśmiali. Gdy każdy zaniósł swoja walizkę do pokoju dałam im 30 minut na ogarnięcie się. Po tym czasie siedzieliśmy w salonie i opowiadaliśmy sobie śmieszne historie z naszego życia.Po północy poszliśmy do swoich pokoi. Wzięłam szybki prysznic i poszłam spać.

**************************************************

Hejo! sorki że rozdział taki krótki ale następny będzie o wiele duższy  :)

Belive in your dreams ~L.P ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz