-Dlaczego sie tak zmieniłaś. Czemu nagle poprzestawiało ci sie do cholery w głowie. Jeszcze wczoraj krytykowałaś te dziewczyny a dziś zapragnęłaś stać się jedną z nich?
~One są silne i twarde. A poza tym szczęśliwe. Nawetgdybym miała przesiąknąć plastikiem tak mocno jak one to sie nie wycofam. Zauważyłam że to jedyny sposób na miłość. Na szczere szczęście.
- Żeby znaleść prawdziwą miłość musisz być sobą bo nikt nie pokocha cię szczerze i na długo jeśli będziesz tak sztuczna.
~W DUPIE TO WSZYSTKO MAM. TA CAŁA JEBANA FILOZOFIA ŚWIATA... ONE PRZYNAJMNIEJ SĄ SZCZĘŚLIWE I MAJĄ FAJNYCH CHŁOPAKÓW. Chce to poczuć nawet jeśli tylko na chwile. - głos Kate cichł corazbardziej. Pragneła tylko miłości... dostała tylko zalądek tego nie poznając jej wcale.Chciała skocxyć na głęboką wodę za nim nie licząc na to że tylko sie sparzy.
