Przez reszte dnia nie wychodziłam z mojego pokoju.Gdy już chciałam wyciągnąć laptopa żeby sprawdzić czy moja mama jest dostępna na skype dostałam sms'a.
Hej ,przepraszam że się nie pożegnałem :( ~Luke
Ja: Cześć, nic nie szkodzi :) A tak w ogóle skąd masz mój numer
Luke: Weronika mi podała
Ja: Aha a ja tam ci czas mija w autobusie ?
Luke : Jakoś leci.Wszyscy śpią i chyba się zaraz do nich przyłącze.
Ja: To w takim razie Dobranoc :) Ja też już lece
Luke: Dobranoc księżniczko :*
Położyłam telefon na łóżku i pod nosem śmiałam się z tej wiadmości.
Otworzyłam okno i wyszłam z mojego pokoju.Usiadłam obok Weroniki która z dziewczynami oglądała X-Factor'a.
-Gdzie Wiktoria?-spytałam rozglądając się po pokoju.
-Znów w łazience-powiedziała Julka
Wtedy drzwi do łazienki otworzyły się.Wiktoria usiadła koło mnie.Chwyciłam ją za ręke i zaprowadziłam do swojego pokoju.
Zaczasnełam za sobą drzwi.
Wiktoria usiadła na łóżku.
-Co się stało?-spytała mnie nie rozmiejąc niczego z tej sytuacji.
-Czy ty naprawde nic nie zauważyłaś niepokojącego?
-Co masz na myśli?
-No nie wiem ? Na przykład to że cały czas wymiotujesz?
-Pewnie się zatrułam a ty robisz z tego wielkie halo
-Wielkie halo? A może ty jesteś w ciąży?
-Możesz przestać?! Zatrułam się.To wszytsko.
-Wiktoria ja mówie poważnie.Odpowiedz mi na pytanie,,Kim dla ciebie jestem"
-Jesteś moją najlepszą przyjaciółką
-Ty moją też i strasznie się boje o ciebie.Nie lepiej iść z tym do lekarza ? On stwierdzi czy to zatrucie czy coś innego.
-Pójdę do lekarza ale nie prędko mnie pewnie przyjmie.Pamiętaj robie to tylko dla ciebie.
Spojrzałam tylko na Wiktorie wstającą z łóżka.Po chwili usłyszałam zamykające się drzwi.
![](https://img.wattpad.com/cover/42056196-288-k66448.jpg)
CZYTASZ
Z pamiętnika nastolatki 5SOS FF
FanfictionW moim pamiętniku dzieje się wszytko,moje życie, wspomnienia,i najgorsze chwile mojego zycia. Teraz chce pisać nowe historie z spaniałymi przyjaciółmi i szalonym zespołem który uświadomił mo tyle i pokazał co to zycie i miłość...