Następnego dnia wstałam o świcie.Ukratkiem wyszłam z domu do pobliskiej apteki.Niestety była zamknięta.I co ja będę tu robić o 6 30?! Zauważyłam mały market więc poszłam na małe zakupy spożywcze.Poszłam do alejki z pieczywem i do paru innych stoisk.Kolejka w kasie była dosyć spora jak na 7 rano.Stałam w niej dobre 10 minut.Gdy wyszłam ze sklepu apteka została otwarta.Weszłam i rozejrzałam się po niej.Podeszłam do pani aptekarki.
-Poprosze test ciążowy-powiedziałam lekko zawstydzona.
Kobieta w średnim wieku zmierzyła mnie wzrokiem.Odwróciła się i zaczeła czegoś szukać.
-A może niech pani da dwa-powiedzialam.
Kobieta spojrzała sie na mnie srogim wzrokiem i podała dwa testy ciążowe.Zapłaciłam kobiecie i wyszłam ze sklepu.Spojrzałam na ekran telefonu, była już 7 15.W wolnym tępie wróciłam do domu.Wysiadłam z windy i otworzyłam drzwi naszego mieszkania.W salonie czekały dziewczyny.
-Czy ty się dobrze czujesz? Czemu tak wcześnie wyszłaś? -spytałam mnie zaskoczona Julka.W sumie się jej nie dziwie bo trudno mnie wyciąnąć z łóżka a jeśli wstane wcześnie to jest cud.
Rozdział bardzo krótki,wiem.Miałam dodać jutro następny ale jade na pare dni na wakacje gdzie najprawdopodobniej nie będzie internetu :/ Zachęcam was do komentowania bo to motywujące. Wyrażajcie swoje zdanie na temat rozdziałów i nie tylko w komentarzach , z chęcią je przeczytam :) Myśle że wakacje wam się udały bo to ostatnie dwa tygodnie.Pozdrawiam was serdecznie :**
![](https://img.wattpad.com/cover/42056196-288-k66448.jpg)
CZYTASZ
Z pamiętnika nastolatki 5SOS FF
FanficW moim pamiętniku dzieje się wszytko,moje życie, wspomnienia,i najgorsze chwile mojego zycia. Teraz chce pisać nowe historie z spaniałymi przyjaciółmi i szalonym zespołem który uświadomił mo tyle i pokazał co to zycie i miłość...