Rozśmieszona i w dobrym humorze poszłam zrobić późne śniadanie.
-Pomóc ci?-spytał mnie Luke który stał zza mną.
-Jeśli chcesz pomóc to wyciśnij pomarańcze
Luke zabrał się za wyciskanie pomarańczy do soku a ja porostawiałam talerze na stole.
Rozlałam sok do szklanek i nałożyłam nam dwojga po porcji jajecznicy.Usiedliśmy oboje do stołu i rozmawialiśmy jedząc jajecznice i popijając sokiem świeżo wyciśniętym.
Przepraszam za krótki rozdział :(
Przeczytałeś? Skomentuj !
![](https://img.wattpad.com/cover/42056196-288-k66448.jpg)
CZYTASZ
Z pamiętnika nastolatki 5SOS FF
FanfictionW moim pamiętniku dzieje się wszytko,moje życie, wspomnienia,i najgorsze chwile mojego zycia. Teraz chce pisać nowe historie z spaniałymi przyjaciółmi i szalonym zespołem który uświadomił mo tyle i pokazał co to zycie i miłość...