Rozdział 1

297 17 1
                                    

Wracałam właśnie z imprezy z Sarą, Jess, Vic, Tony'm i Dean'em. Byłam kompletnie zalana. Chyba za dużo wypiłam. Strasznie kręciło mi się w głowie i było mi niedobrze. Nie na tyle, żeby zwymiotować na tapicerke samochodu w którym siedziałam, bo Dean by mnie opieprzył. Zbyt często musiał po mnie sprzątać. Prawda, często imprezuję, dużo piję, bawię się, ale kto bogatemu zabroni? Mam kasy jak lodu. Tzn moi rodzice mają, ale mam dostęp do ich konta bankowego, więc w pewnym sensie też mam. Nigdy nie robią mi jakiś sapów przez imprezy. Są zbyt zajęci pracą. Praktycznie nie zwracają na mnie uwagi, co mi jest w sumie na rękę. Mogę przesiadywać ze swoim chłopakiem -Deanem- ile mi się podoba.

-Hey, Pez, już jesteśmy -Szturchnął mnie lekko Dean. Spojrzałam za okno i, rzeczywiście, byliśmy pod moim domem. Pożegnałam się ze wszystkimi, wyszłam z samochodu i chwiejnym krokiem ruszyłam w stronę drzwi wejściowych. A, że miałam ogromny trawnik przed domem i wąską ścieżkę...Sprawy nie ułatwiał mi fakt, że miałam 12-cm szpilki, ale nie chciałam ich już ściągać. Kiedy byłam ok 5 metrów od klamki, zapaliło się światło w korytarzu i w drzwiach powitała mnie moja mama.

-Jezu, Perriele, czy ty wiesz która jest godzina?!?

-Eeeee nieeee nie mam zegarka. Znudził mi się. Chceee nowyyyyy. Kup mi -powiedziałam i weszłam do domu, opierając się o ścianę.

-Musimy poważnie porozmawiać...

-Cśiiiii... Jutro mamo. -powiedziałam i w gołych już stopach powędrowałam po kręconych schodach do swojego pokoju. Zdjęłam sukienkę i nie męcząc się o zmycie makijażu, który rano będzie wyglądać tragicznie, poszłam spać.


__________

Oto jest pierwszy rozdział <3

Mam nadzieję, że się spodobał :3 Zachęcam do komentowania i gwiazdkowania ;*

Money || H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz