II. Przesłuchanie

1.4K 63 15
                                    

II. Przesłuchanie

(...) odtwarzam w pamięci każdą minutę tego nieprawdopodobnego wieczoru. Przewracam się z boku na bok. Noc nie ma końca. (...)

Usłyszeć słowa nagany od rodziców nigdy nie jest przyjemnie. Ciężko jest się przyznać, ale każdy czuje się wtedy ciężko, tak jak gdyby świat się walił. Serce jest ciężkie, a myśli nie mogą się pozbierać; sen w takiej chwili jest zbawieniem. Jednak nie zawsze jest tak iż możemy spokojnie zasnąć, gdyż gnębieni przez sumienie odpędzamy od siebie spokój jaki powinniśmy mieć, gdy odpoczywamy.

Sakura czuła się źle; wierciła się na łóżku z boku na bok, odwracając się cały czas i słuchając tego co dzieje się w innych pomieszczeniach. Chciała wiedzieć, czy rodzice może dyskutują o jej karze.

Nie czuła się winna przez to co się stało. W końcu robiła to w dobrej wierze, a jednak jeśli każdy twierdzi inaczej i jest przeciw niej to już nie była jej wina. Ona i Hinata znały prawdę, a prawda była taka, że Yamura groziła Hyuuga. Sakura musiała bronić przyjaciółkę, znają się prawie od pieluch, więc praktycznie całe jej dotychczasowe życie są nie rozłączne. Taka przyjaźń do czegoś zobowiązuje i była pewna, że Hinata zrobiłaby dla niej to samo.

Haruno odwróciła się na plecy zakładając ręce za głowę. Jej suit wypełniony był malutkimi gwiazdkami, które, gdy była dzieckiem namalowali jej rodzice. Kiedy patrzyła się na niebo czuła się wolna, mogła myśleć o czym chciała bez żadnych ograniczeń, strachu czy myśli.

Wpatrywała się w to "niebo" całymi godzinami w nocy; wymyślając piękne historie, marząc o księciu z bajki, nowym pluszowym misiu i ładnej różowej sukieneczce Śpiącej Królewny.

Gdy teraz wpatrywała się w "niebo" nie widziała zupełnie nic. Pustka, która ją otaczała była okropna. Brak zrozumienia ze strony rodziców był bardzo przytłaczający, dlatego zaczęła palić, musiała się zmienić - wytworzyć wokół siebie mur obronny, który ją obroni. Będzie mogła się za nim schować w razie potrzeby bez cierpienia, bez czucia niczego.

Sprzeczki z rodzicami zwykle łamały jej serce. Nie dosłownie, ale jednak pozostawiały na niej ślad. To również zmieniło i ukształtowało jej psychikę, przestała myśleć o głupotach, księciu z bajki - wiedziała, że takowy nie istnieje, chyba, że w innym świecie, a jak kiedyś spotka faceta, to będzie na pewno dupkiem, który będzie ją zdradzał. Była na to przygotowana.

W życiu nic nie jest piękne jak w bajce. Życie jest wredne, rzuca nam kłody pod nogi; za każdym zakrętem, na każdym kroku oraz o każdej porze, czy tego chcemy lub nie.

Poczuła wibrowanie pod poduszką. Od razu schyliła się i wyciągnęła telefon. Zmrużyła oczy. Leżenie w ciemności bywa ciężkie dla nagłego światła.

Odblokowała ekran.

17 listopada 2015 1:45

Od: Hinata

Mam nadzieję, że żyjesz.

Chociaż może być ciężko.

Shizune mi o wszystkim powiedziała. :|

Shizune była ciotką Hinaty, miały ze sobą bardzo dobry kontakt, a kiedy chodziło o Sakurę i jej wyczyny oraz rozmowy z dyrektorką, Hyuuga była na bieżąco.

Haruno popatrzyła na ekran, myśląc czy aby na pewno odpisać. Hinata jest jej przyjaciółką, ale czy chciała teraz z kimś rozmawiać, szukać wsparcia, czy być w samotności, przemyśleć kilka spraw.

Znów poczuła mocne wibracje w dłoni.

17 listopada 2015 1:48

Od: Hinata

Please don't be in love with someone else [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz