Rozdział III

1.8K 97 3
                                    

Patrzyła na swoje odbicie w szkolnym lustrze. Na policzkach miała czerwone ślady od łez. Nie mogła uwierzyć, że mężczyzna okazał się być jej nauczycielem, a w dodatku te słowa, które tak bardzo ją zraniły. Chciała się obudzić ze swojego przekletego snu, jednak wiedziała że to jest nie możliwe... "bądź twarda" pomyślała. Wierzchem dłoni otarła ostatnią łzę po czym z torby wyjęła kosmetyczke, by poprawić rozmazany makijaż.
Po kilku minutach wyszła z łazienki i poszła do szatni po kurtkę. Wychodząc ze szkoły założyła słuchawki i połączyła je do telefonu. Nie chciała iść do domu więc poszła w drugą stronę. Po blisko godzinie, gdy jej telefon dał znak, iż bateria słabnie uznała że może już wracać do domu. Włożyła kluczyk w zamek jednak drzwi były otwarte.
- Mamo, jesteś!? - Krzyknęła zamykając za sobą drzwi. Ponowiła pytanie zdejmując kurtkę. Poszła do kuchni, gdzie leżała karteczka od mamy, iż musiała wrócić jeszcze do pracy i że będzie późno. Roksana często była sama w domu, właściwie cały czas. Zrobiła sobie herbatę i kilka kanapek, pobiegła do pokoju po ładowarkę i laptopa po czym usiadła w salonie. włączyła cicho muzykę i telewizor, podłączyła telefon i zaczęła jeść kanapki.
Po kilku minutach spędzonych na nudzeniu się dostała na Facebooku wiadomość od koleżanki z klasy, której tego dnia nie było w szkole, prosiła o informacje z zajęć. Roksana bardzo lubiła Monikę z którą to ma kontakt gdy jedna z nich choruje, często też dostaje wiadomości z życzeniami na różne święta także urodziny. Pisały chwilę po czym Roksana poszła się umyć. Praktycznie od razu położyła się spać, ale mimo zmęczenia nie mogła usnac. Myślała o wieczorze w barze i o lekcji z nowym nauczycielem, który był przecież jej tak bliski, a jednak nie wiedziała nic o nim.

Zakazane uczucieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz