Lukey: Chloe...
Lukey: proszę cię, nie każ mi zapomnieć
Lukey: nawet nie wiesz, jak bardzo mi zależy
Lukey: pomyśl o tych naszych wyjściach, o zachodach słońca, które oglądaliśmy, o imprezie na dachu wieżowca, o kolacjach w McDonalds
Lukey: byłaś szczęśliwa
Lukey: ze mną
Lukey: porozmawiajmy o tym na skypie
Ty: sorki, że nie odpisywałam
Ty: uważam, że nie powinniśmy o tym rozmawiać
Ty: chcesz złamać mi serce?
Lukey: boże, nie!
Ty: więc więcej o to nie proś
Lukey: ...
Lukey: to nie było fair
Lukey: ale zgoda
Ty: muszę iść, umówiłam się
Lukey: z kim?
Ty: Jason chce naprawić relacje między nami :)
Lukey: to świetnie:)))) baw się dobrze:))))
Ty: oby
Postanowiłam rozpocząć publikowanie nowego ff o Irwinie; listy.
CZYTASZ
Ostatnia Wiadomość; Hemmings
Fanfictionona: kiedyś mnie zirytujesz ten jeden raz za dużo on: kiedyś, skarbie, kiedyś