Ty: co tam?
Anonim: omg napisałaś pierwsza!!!
Anonim: jestem troszkę zajęty, ale nie przeszkadzasz. a co u ciebie?
Ty: zastanawiam się, czemu nadal nie zapisałam twojego numeru
Anonim: zapisz, teraz
Anonim: najlepiej jako 'super ciacho'
Ty: Luke...
Anonim: no dobra, może być 'super hiper mega ciacho"
Ty: nie o to chodzi, mam chłopaka. wściekłby się. po drugie nie wiem nawet, jak wyglądasz, więc nie nazwę cię ciachem.
Anonim: okej, w porządku
Ty: to może wyślij mi zdjęcie?
Anonim: ugh, musiałbym ci zaufać. kiedyś, obiecuje
Ty: aż tak brzydki jesteś?
Anonim: nie.
Ty: żartowałam, nie obrażaj się... a swoją drogą, chcesz zaufać nieznanej dziewczynie?
Anonim: komuś muszę
CZYTASZ
Ostatnia Wiadomość; Hemmings
Fanficona: kiedyś mnie zirytujesz ten jeden raz za dużo on: kiedyś, skarbie, kiedyś