Powrót...

13 0 0
                                    

Możesz czyste serce mieć jednak cale ciało w brudzie
obrzucają Ciebie gównem te istoty, niby ludzie
Trudno nazwać to człowiekiem dla mnie zwykle to potwory
zjednoczeni w nienawiści, krew zepsuta umysł chory
Trzymać z dala się od ludzi którzy krzywdy innych pragną
Mieć nadzieję że w niedzielę czasem Ciebie nie dopadną
Zniszczą to co miałeś, dla zabawy skopią nic nie winne ciało
Wezmą wszystko, nawet godność, dla nich dalej to za mało
A co z tego mają? Tak godziny zabijają
Szkoda tylko że tym samym Twoje zdrowie wyniszczają
Ale co ich to obchodzi, mają Twoje złotych pare
Oni w stanie zrobić wszystko za te kwoty małe
Kiedyś my będziemy górą, zmieni się hierarchia chora
Czas na zmiany, pięści w górę, minęła już lęku pora

A Ty walcz, łez nie możesz pokazywać
Czas przestać się chować, musisz ręce w górze trzymać
Pokaż im że nie mogą Cię zatrzymać
Pokaż im a przestaną się zaczynać
Nie masz sił? Uwierz mi, musisz z siebie wszystko dać
Wiem że radę dasz, z pewnością , wiem na co Cię stać


DeszczOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz