-Stój! Hej!- Harry krzyknął- Avery! Daj już spokój!
W pewnym momencie po prostu się zatrzymał. Był już zmęczony gonieniem za dzieciakiem. Dlaczego w ogóle to robię?
-Dawaj Harry!- Avery jakoś nie zamierzała zaprzestać, ale gdy nagle zatrzymała się i zachwiała, Harry szybko do niej podbiegł.
-Avery, co się dzieje?
-Nic, to nic.
-Wyjdziemy na świeże powietrze, dobrze?- dziewczyna przytaknęła. Styles podtrzymywał Av, by nie upadła. Gdy wyszli już z Decathlona, szatynka kucnęła przy ścianie.
-Dobrze się czujesz?
-Tak. Już wszystko w porządku- wstała powoli. Jednak czuła jak jej nogi zamieniają się w watę.
-Hej, hej, hej- przytrzymał dziewczynę za ramiona.
-Chyba jednak nie jest okay- spojrzał jej w oczy. Zaraz zmarszczył jednak brwi.
-Avery, brałaś coś?
CZYTASZ
Conversation with Harry▪️hs
FanfictionHarry: dobrze się czujesz? Avery: tak Harry: wszystko będzie dobrze Avery: musi być Harry: przecież słyszę ten sarkastyczny ton, Avery 4 część Message From Daddy ©sweetdoleczkihazzy