Prolog

85 10 3
                                    

Wybiegłam z domu i ruszyłam przed siebie. Już po chwili moje łzy zlały się z lejącym jak z cebra deszczem. Założyłam kaptur na głowę i skręciłam w tak dobrze mi znaną drogę do parku. Ostatnio chodziłam nią bardzo często. Zbyt często.
Wyjęłam z kieszeni komórkę i przetarłam ekran który już po chwili pokrył się kroplami deszczu. Wysłałam wiadomość. Do jedynej osoby której potrzebowałam. Osoby, której towarzystwa chciałam nawet wtedy, a raczej szczególnie wtedy, kiedy nie chciałam towarzystwa samej siebie.

___________________________

Hejka! To moje pierwsze opowiadanie i liczę na to, że Wam się spodoba :D
Z góry przepraszam za błędy i mam nadzieję, że nie zniechęcicie się nudną akcją w pierwszych rozdziałach :D
Buziaki :*

Face the truthOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz