Roździał 12

12 0 0
                                    

Kilka dni potem doszły zaproszenia na imprezę u mojej starej kumpelki Nataszy . Zaprosiła mnie i Toma na swoje urodziny . Powiedziałam jej o Tomie bo jest jedyną osobą która mnie lubiła nie dla mojej kasy . Wyszykowałam się i zobaczyłam jak wygląda Tom . Wyglądał elegancko i ubrany był w garnitur , był idealny .
Impreza odbyła się na plaży  , dożo tańca ognisko i morze. Zazdrościłam tak udanej imprezy Nataszy . Moje urodziny zwykle były skupione na moich rodzicach . No ale ją uwielbiam więc musiałam pujść , zresztą nie żałuję .
- Hejka kochana!- powitała mnie Natasza .
- Hej ! A to jest Tom .
- A ch tak , twoje Eliza tak wiele mi o tobie mówiła .
- Tak to cała Elizabet .
- No to co ? Idziecie tańczyć ?
- Tak ! Tom chodź .
- Życzę miłej zabawy .
Cały wieczur przetańczyliśmy a potem wtóciliśmy do domu . Bardzo mi się podobało , Tomowi też .

Droga do lepszego życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz