3

21 5 0
                                    

Obudziłam się na podłodze przy drzwiach. Spojrzałam na zegarek było ledwo po czwarej. Wstałam z podłogi i poszłam się ogarnąć do łazienki. Po piątej byłam już przyszykowana do szkoły .
Położyłam się na łóżko i patrzyłam się w sufit.
Wszystko mi się przypomniało. Zaczęłam się bać ,nie mogłam zaczerpać powietrza. Przed oczami wszystko mi się rozmazywało. Wstała szybko z łóżka i usiadłam na ziemi. Powoli się uspakajałam . Ale dalej się bałam . A co jeśli one mnie znajdą , co jeśli mi coś zrobią jeśli wyjdę na dwór. Nie rano raczej mi nic nie zrobią , ale musze uważać w nocy ,by mnie nie dopadły i nie rozszarpały. Podniosłam się z podłogi i spojrzałam przez okno . Za oknem widać było że ktoś jest za drzewem ,więc zasłoniłam okno roletą ,zaświeciłam lampkę i próbowałam myśleć o wszystkim tylko nie o tym kto tam był.

***
Wyszłam z domu i zaczęłam szybko iść w stronę szkoły , co chwilę się odwracałam i sprawdzałam czy nikt za mną nie idzie. Bałam się że ta osoba , czy nawet to zwierze co było w nocy za drzewem bałam się że on,lub ona mnie goni . Spokojnie weszłam do szkoły , a po chwili zauważyłam Anie , która zmierzała w moją stronę.

-Maja morzemy pogadać?-zapytała.-Przepraszam cię bardzo po prostu miałam ważną sprawę rodzinną i nie chce o tym gadać.-powiedziała patrząc mi w oczy. Czułam że mówi mi prawdę.

-Niech ci będzie.-powiedziałam  ,a ona rzuciła się na mnie przytulając.

-Idziesz dzisiaj ze mną po szkole ,pochodzić po mieście?-zapytała. Nie wiem czemu chce pochodzić ze mną po mieście ,ale jakbym miała się nie zgodzić skoro mało strasznie ma dla czasu ostatnio.

-Pewnie -Powiedziałam z uśmiechem ,co ona odwzajemniła.

***

Lekcje minęły mi jakoś szybko. Właśnie wyszłam z klasy i zmierzałam w stronę szafek. Obok mnie znalazła się Ania.

-I co gotowa?-zapytała .

-Jeszcze przebiore buty i możemy iść.-powiedziałam . Gdy tylko przebrałam buty ,poszłyśmy pochodzić.

-Ania ,mogę ci coś powiedzieć?-zapytałam na co ona kiwnęła głową na tak .

-Widziałam wczoraj pięć wilków w zaułku gdy wracałam do domu.

Zamieniona (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz