Rozdział 1

349 26 1
                                    

Perspektywa Emilii

Patrzyłam jak Igor wkłada swoje Vansy i poprawia fryzurę.Pieprzony lanser.Czasem zastanawiam się dlaczego za niego wyszłam...a przypomniałam sobie dla pieniędzy.Jakoś trzeba sobie radzić.Life is brutal bicz.Podchodzi do mnie i składa krótki pocałunek na moich ustach.Czy on może już wyjść?.

-Wrócę jutro.Pa kochanie-uśmiecha się do mnie i wychodzi z naszej willi.

Przez chwilę patrzę na drzwi a potem biorę swojego złotego ajfona i dzwonię do Julii.

-Elo dziad pojechał wyłaź z biedry,wsiadaj do swojej limuzyny i robimy imprezę-mówię i siadam na mojej drogiej w luj sofie.

-Dobra ale czekaj jest przecena na bułki kumasz to BUŁKI-piszczy podekscytowana i słyszę jakby szeleściła torebką.

-Ja pierdole-uderzam się otwartą ręką w czoło.

-Nie pierdol ha ha zaraz będę.Elo-rozłącza się.

Odkładam swojego ajfona.Nie ajfon to nie telefon to ajfon.Poprawiam swoją piękną grzywkę i przygryzam wargę patrząc na mój złoty zegarek.Szczerze to zjadłabym sobie bułkę z biedronki.

-------------
Perspektywa Julii

OOŁ JEA BICZES BĘDZIE HALOŁIN PARTIIIIII !!!
Wychodzę z biedronki zadowolona, kupiłam 69 bułek na zapas i jakieś 10 trunków, bo ma być balangaaaa aaaa ! Multi na wyjeździe w Gdańsku, cos mi się nie podoba kurwa, o czym ja myślę. Wyciągam moje zlote kluczyki od mojego złotego Audi R8. Jak widać mój ulubiony kolor to złoty heheheheh. Jadę prosto do domu Emilii i tego śmiecia Ajgora. Balangaaaa ! Wbijam do nich jak na bombsajt a. Wooow, już czuję ten zapach balangiiii ! Biorę zakupy i udaje sie na balangę, oł jea. Byle kto to tam nie jest - Kajli Dżener z Tajgą, Dżenifer Lopez, Niki Minasz, Majli Sajrus wowoowow, nawet Bionse jest, Rijana tam trawke jara, a Multi...czejaj Multi ?! Co on tu robi ?! Wbija na bita...daje bułki Emilii i...dalej już nie wiem...melanż biczes.

___________________________________


Multi, i tak przegrasz cfelu. || Multi.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz