13

4.5K 239 26
                                    


O dwudziestej na skype zadzwonił Liam. Wcześniej się delikatnie umalowałam, rozczesałam włosy po czym związałam je w kitkę. Na sobie miałam króciutkie spodnie od piżamy oraz oraz koszulkę w biało-czarne paski.

- W końcu Cię widzę! - wykrzyknął chłopak jak zobaczył mnie przez kamerkę, a ja od razu zaczęłam się śmiać.

- Tak, ja też cieszę się, że Cię widzę, chociaż nie ukrywam, że wolałabym na żywo, a nie przez kamerkę.

- Obiecuje, że już niedługo się spotkamy! Tylko muszę wymyślić jak to zrobić - zaśmialiśmy się. Rozmawialiśmy przez parę godzin opowiadając sobie wszystko co u nas się wydarzyło, wymieniliśmy się opiniami na parę różnych filmów, które oglądaliśmy i obiecaliśmy sobie, że jak się spotkamy to koniecznie musimy iść do kina, najlepiej od razu na dwa filmy, żebyśmy mieli więcej opinii do wymienienia.

- Która jest u ciebie godzina? - zapytałam ciekawa, dopiero po dłuższym czasie rozmowy przypomniało mi się, że jest coś takiego jak strefy czasowe.

- Trzecia w nocy - powiedział, a mi opadła szczęka. Dobrze wiedziałam, że miał dużo pracy w ciągu dnia i od razu zrobiło mi się źle, że przeze mnie nie śpi.

- Powinieneś iść spać! Musisz mieć dużo energii jutro! - zaczęłam na niego krzyczeć, a on tylko się śmiał.

- Wiesz, mogę jednego dnia pochodzić jak taki zoombie. Rozmowa z tobą mi to wynagradza - i tak nagle zrobiło mi się ciepło na serduszku, miałam ogromną ochotę się do niego przytulić i podziękować za to, że się poznaliśmy, za to, że od pewnego czasu jest przy mnie i za mówienie takich słodkich rzeczy.

- Przez ciebie się rozpływam!

- Wiesz, znam takiego super gościa, który powiedział kiedyś "dla niektórych warto się roztopić" - zaczęłam się śmiać, dobrze znałam ten cytat. Pochodził z "Krainy Lodu", a tą bajkę oglądałam już parę razy.

- Myślisz, że zaimponujesz mi tekstem z bajki? - wystawiłam mu język, a on przeczesał dłonią włosy.

- Właśnie taką miałem nadzieję.


Twitter // Liam Payne ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz