Twitter // Liam Payne ✔

20

Paula Pov's

Kendall znowu całymi dniami pisała z Liamem, miałam dość tego. Na początku myślałam, że to jakiś przypadkowy chłopak się podaje za Liama, a ona była na tyle głupia, że się nie zorientowała. Ja jako dobra przyjaciółka nie chciałam niszczyć jej nadzieji, w końcu dziewczyna mogłaby się załamać, już długo nikt się nią nie interesował. W przeciwieństwie do mnie, Kendall nie miała zbyt dużego powodzenia wśród chłopaków.
Gdy okazało się, że Liam to prawdziwy Liam, ten z One Direction, myślałam, że zwariuje. Jakim cudem taka brzydka, nic nie znacząca dziewczyna mogła poznać sławnego, przystojnego mężczyznę, którego pragnie tyle milionów dziewczyn z całego świata!
Od początku liczyłam na to, ze ich znajomość się skończy, że pokłócą się tak bardzo, że zerwą wszelkie kontakty ze sobą i to bedzie koniec Kendall i Liama.
Chłopak pewnie szybko by o niej zapomniał, a dziewczyna popłakałaby parę dni, ja bym ją pocieszała i już.
Nie ukrywam, że sytuacja z Cara bardzo mi się spodobała, ale to nie bylo dla nich wystarczające i to ja muszę wymyślić coś co pozwoli im zakończyć tą żałosna znajomość, która nigdy nie powinna mieć miejsca.

Ale co zrobic?

Muszę wymyślić coś okropnego, co sprawi, że nie będą nawet o tym rozmyślać tylko od razu zerwą wszystkie kontakty, a ja znów będę miała Kendall tylko dla siebie jako moją nic nie znaczącą przyjaciółkę, kiedyś znajdę jej jakiegoś chłopaka, założą jakąś rodzinkę i będzie szczęśliwa. Tyle jej wystarczy, a co do Liama, to wiadomo, że zasługuje na o wiele lepsza dziewczyne, z którą będzie mógł się pokazywać, taką, której się nie będzie wstydził. Może mnie?
Muszę odświeżyć moje stare kontakty, żeby złapać ich w pułapkę.

@paulapaula: hej, Cara, pamiętasz mnie?:)

@Cara.D: jak mogłabym zapomnieć? ;D

@paulapaula: Co powiesz na spotkanie? Jeśli dobrze pamiętam, to masz u mnie dług, a ja potrzebuję przysługi.

@Cara.D: w sobotę będę w Londynie, może wtedy?

@paulapaula: pasuje

~~~~~~
Hej, dzisiaj zostały dodane dwa rozdziały, mam nadzieję, że wam się spodobają, mimo że były pisane na biwaku na telefonie.

W końcu postanowiłam się zabrać za dokończenie moich opowiadań i myślę, że epilog tego zobaczycie na koniec sierpnia/września.

Wiem, ze minęło wiele miesięcy, więc jeśli ktos jeszcze tu jest, to niech da znak.