4.Hotel

5.2K 327 6
                                    

Stalyśmy właśnie w hallu hotelu. Był przepiękny. Na ziemi znajdowały się krwistoczerwone dywany. Wszelkie stoły, krzesła i biurka były w złotym kolorze ze zdobieniami. Zasłony w wielkich oknach były zielone. Miejsce to przypominało niejaką krainę ze snów. I ta cudowna obsługa. Wszyscy mieli eleganckie ubrania. Mężczyźni chodzili w czarnych lub zielonych garniturach,a kobiety w czerwonych spodniczkach i białych koszulach. Można by tu było śnić i marzyć bez końca. Nagle doszedł do nas mężczyzna ubrany w garnitur oraz kobieta w długiej,zielonej sukni.
-Dzieńdobry paniom Lenehan-powiedział dżentelmen z usmiechem.
-Dzieńdobry-odpowiedzialysmy zgodnie chórem. Wspomniana wczesniej para to przyjaciele moich rodziców.
-Jak Wy pięknie wygladacie-rzekła dama. Ubrane byłyśmy rzeczywiście dość ładnie. Moja mama miała na sobie również długą granatową suknię,a włosy niezwykle starannie uczesane. Ja zaś miałam na sobie czerwoną sukienkę sięgającą do kolan z tiulem u dołu. Na górze ozdobiona była koronką. Włosy miałam spięte w wysokiego koka.
-Dziękujemy-oznajmilysmy ze śmiechem.
-Och chyba już czas iść-powiedział mężczyzna spoglądając na swój złoty zegarek.-Towarzystwo się już zbiera.
******
Siedzieliśmy w dużej sali przy niesamowicie długim drewnianym stole. Cała sala była pełna. Wszyscy byli elegancko ubrani. Niestety nie widziałam tu nikogo w moim wieku. Natomiast poznałam te wpływowe i interesujące osoby. Należały do nich Pan Herling,Pani Starling oraz Panna Midnight. Rodzicielka aktualnie udała się rozmawiać z panem Herlingiem i panią Starling,więc zostałam sama przy stole.
-Ślicznie wyglądasz -usłyszałam za sobą znajomy głos. Odwrocilam się i zobaczyłam Leondre. Wyglądał zupełnie inaczej niż gdy ujrzałam go po raz pierwszy. Ubrany był w czarną marynarkę oraz tego samego koloru spodnie. Pod szyją miał czerwoną muszkę. Jego włosy zawsze postawione do góry teraz opadaly na bok czoła co również wyglądało dość ładnie.
-Dziękuję-odpowiedziałam jednak zastanawiałam się dlaczego tak nagle jest dla mnie miły.
-Widzę że już się poznaliscie-usłyszałam radosny oraz wysokiej tonacji głos.
-Tak, mamo-powiedział chłopak znudzonym głosem,lecz mimo wszystko z lekkim uśmiechem.
-To wręcz cudownie-mówiła klaszcząc w ręce. I mówiła by jeszcze długo gdyby nie moja mama która pociągnęła ją za ramię w stronę towarzystwa.
Leo bez pytania o pozwolenie usiadł na krześle koło mnie i przyglądał mi się. Siedziałam wyprostowana i po kilku krótkich chwilach patrzenia w jego osobę spusciłam wzrok na ziemię,na co on tylko cicho się zasmial. Och,on zachowuje się jak jakas gwiazda! To okropne.
-Byłaś już kiedyś na takich imprezach?-jego pytanie przerwało ciszę.
-Tak.Nawet dość często.
-Ja też...I zawsze tak samo się nudzę.-na jego słowa uśmiechnęłam się.Mam podobnie.-Już kiedyś byłem w tym hotelu. Chodź pokaże Ci coś-ostatnie słowa wypowiedział szeptem. Nie chciałam nigdzie z nim iść. Najpierw jest taki niemily a teraz... Chłopak zas w stał i ani nie myślał czekać na moją odpowiedź złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Gdy wyszliśmy z pomieszczenia zaczęliśmy biec.
-Zwolnij trochę -powiedziałam blagalnie lecz w miarę cicho. W hotelu o tej porze jest mnóstwo ludzi. Miałam na sobie buty na niewielkim obcasie,więc gdy zobaczyłam schody z moich ust wydobył się cichy jęk,na który Leondre odpowiedział ponownym śmiechem. Po chwili dotarliśmy na taras widokowy. Stanelam przy białej barierce i spojrzałam przed siebie. Miasto mienilo się kolorowymi światłami w mroku czarnej nocy.
-Jak tu pieknie-powiedziałam nie mogąc oderwać wzroku od krajobrazu.
-Wiedziałem że Ci się spodoba.
Chwila ta była wspaniała. Nie przeszkadzało mi nawet ze jestem tu z nim. Mimo iż nadal nie byłam przekonana co do jego towarzystwa. Czułam jego wzrok na sobie. Odwróciłam się więc w jego stronę. I nagle usłyszeliśmy krzyk.
*****************
Cześć wszystkim!!!❤❤❤WESOŁYCH ŚWIĄT. I z tej okazji kolejny rozdział. Tak się cieszę że ktoś to czyta i dziękuję wam za to. Jak wam się podobają te moje rozdziały?Co myślicie?

Superstar/l.dOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz