Dzień dziewiąty

73 8 1
                                    

Piątek, 10 lipca 2015


Nadal leżę na tej sali co Violet, tylko teraz ja również jestem podłączony do tych wszystkich rzeczy. Monitorują mnie, jak tylko mogą. Wciskają na siłę to okropne szpitalne jedzenie i faszerują mnie lekami.


-Przecież czuję się dobrze - jest wieczór, a ja ponownie kłócę się z pielęgniarką. Moja mama musiała iść do pracy, ale nadal w szpitalu jest ojciec Violet.


-Jeśli chcesz pomóc tej dziewczynie to najpierw pomóż sobie, weź tabletki i się prześpij. Jeśli ona się obudzi to będzie chciała, żebyś miał dużo siły, naprawdę - odparła starsza pielęgniarka i odłożyła talerzyk z tabletkami na szafkę. - Jak już się zdecydujesz to mnie o tym powiadom.


She hates hospital || N.H. FanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz