She hates hospital || N.H. Fanfiction

Dzień osiemnasty

Niedziela, 19 lipca 2015

-Pani syn może już wyjść ze szpitala. Najlepiej gdyby dzisiaj wrócił do domu. Przynajmniej na jeden dzień - powiedział lekarz do mojej mamy.

-Dobrze, rozumiem - odpowiedziała.

-Przyjedziesz tu jutro, dobrze? - lekarz zwrócił się do mnie. Nie chciałem już z nimi walczyć, bo i tak już było źle. Kiwnąłem twierdząco głową i zacząłem pakować swoje rzeczy do plecaka.

Lekarz wyszedł z sali, a mama opadła na krzesło, ciężko wzdychając.

-Wszystko w porządku? - zapytałem, marszcząc brwi.

-Tak, przebierz się i jedziemy - powiedziała i lekko się uśmiechnęła.

~~*~~

Zanim opuściłem szpital, poszedłem pożegnać się z Violet.

-Jutro postaram się tutaj wrócić. Wszystko będzie w porządku - powiedziałem i pocałowałem ją w czoło. - Kocham Cię - uścisnąłem jej rękę i wyszedłem.

Misie pysie dodam niedługo pierwszy rozdział "True or False?" byście mogli zapoznać się trochę z drugą częścią :)

Tam rozdziały będą dłuższe i opisywane z perspektywy Violet ;)