Środa, 15 lipca 2015
Kiedy rano w sali pojawił się lekarz i matka Violet, udawałem, że nadal śpię. Liczyłem na to, że podsłucham ich rozmowę i udało mi się.
-Czy nie można się pozbyć stąd Niall'a? Wydaje mi się, że tylko źle działa na moją córkę - powiedziała zirytowana matka Violet. Zdziwiły mnie jej słowa. Od zawsze wiedziałem, że za mną nie przepada, ale tolerowała naszą przyjaźń. Uraziły mnie jej słowa. Bardzo mnie uraziły.
-Będę z panią szczery. Gdyby nie ten chłopak to pani córka, by już umarła. Nie ma co się oszukiwać. Jeśli pani go nie lubi to proszę zaczekać z wyeliminowaniem go z jej życia do czasu, aż się obudzi - odparł lekarz.
Nic więcej nie mówili, bo do sali ktoś wszedł. Najprawdopodobniej była to pielęgniarka, więc otworzyłem powolnie oczy, udając, że dopiero wstałem.Nie pisałam Wam wcześniej żadnej notki, więc taki suprajs XD
Przede wszystkim dziękuję za gwiazdeczki i komentarze! Cieszę się, że polubiliście tą historię :)
Następnie chcę ogłosić, że ta część dobiega końca, ale mam już pomysł na drugą i wykorzystam tam pewien element z Igrzysk Śmierci! Jeśli ktoś jest Trybutem to H5!
Kolejną część planuję nazwać "True or False?" :)
Do następnego!

CZYTASZ
She hates hospital || N.H. Fanfiction
FanficDziewiętnastoletnia Violet zostaje potrącona przez samochód, przez co zapada w śpiączkę. Niall od dawna jest zakochany w dziewczynie, jednak tkwi z nią w strefie przyjaźni. Dopiero po jej wypadku zdaje sobie sprawę ile może stracić. Obsada : Niall...