Czy to koniec Terefere?

3. Kłótnia z...

Następnego dnia rano obudziłem się i postanowilem iść na spacer. Poszłem do łazienki i umyłem zęby. Zrobiłem na śniadanie swój specjał, czyli jajecznice. Po zjedzeniu ubrałem się i wyszłem. Po raz kolejny widziałem moja dziewczynę z Florkiem, ale tym razem nie tylko ze sobą rozmawiali teraz się przytulali. Patrzyłem na nich, a gdy Marcela miała już iść i zobaczyłem, że dziewczyna pocałowałem skkf'a w policzek. Po tym jak to zobaczyłem szybko poszłem do domu i od razu zadzwoniłem do Marceli i poprosiłem o spotkanie. Po jakichś 20 min. Marcelina była już u mnie.
Zaczęliśmy rozmawiać:
-Marcelina czy ty nadal chcesz ze mną być?
- Tak, ale dlaczego pytasz?
-Bo widziałem ciebie i Florka jak się przytulaliście.
- Ale to tylko po przyjacielski i skkf pytał mnie jak ma powiedzieć dziewczynie, że ją kocha i przytulił mnie, żeby mi podziękować.
- Ok. To może pójdziemy na spacer do parku?
-Jasne kochanie
To chodźmy. Kilka minut później byliśmy już w parku. Chodziliśmy i gadaliśmy po parku. Kiedy musiałem iść do domu objawem Marcelę i po raz pierwszy pocałowałem ja w usta. Pożegnaliśmy się, a potem poszedłem do domu. Nawet nie zauważyłem, kiedy zrobiło się tak późno. Dlatego odrazu umyłem zęby, położyłem się w łóżku i odrazu usnąłem.