Ledwie co przeprowadziłam się z rodzicami do Forks, a już zaczynał się rok szkolny i musiałam iść do szkoły. Nazywam się Isabella Marie Swan i jestem półwampirzycą. Tak, półwampirzycą. Spytacie jak? W bardzo prosty sposób. Moi rodzice Charlie i Reneé Swan są wampirami. Reneé urodziła mnie, kiedy była jeszcze człowiekiem. Byłam drugim takim przypadkiem na świecie i jestem jedyna w swoim rodzaju. W Forks żyją dwie wampiryczne rodziny. Moja, no i rodzina Cullenów, dzięki której moje życie zmieniło się diametralnie. Był 1 września. Pojechałam do szkoły moim VW Eosem. Zaparkowałam na końcu parkingu obok jakiegoś srebrnego Volvo. Wysiadłam i od razu ich zauważyłam. Wiedziałam kim są. Tata mi o nich opowiadał. Było ich pięcioro. Nie pasowali do reszty. Wyróżniali się tak samo jak i ja. Wiedziałam, że to dzieci Carlisle'a i Esme, których znałam od dziecka. Carlisle przyjaźni się z moim ojcem więc byli u nas częstymi gośćmi, ale zawsze przyjeżdżali bez dzieci. Spojrzałam na nich i oceniając ich pomyślałam: wampiry, napewno wampiry. Chwilę potem podeszła do mnie wysoka blondynka o miodowym spojrzeniu i figurze modelki. Przez nią nabawię się kompleksów i znowu przestanę jeść... Wyciągnęła do mnie rękę i powiedziała:
- Cześć. Jestem...
- Rosalie.- uśmiechnęłam się do niej przerywając. Wampirzyca spojrzała na mnie i powiedziała:
- Tak. Skąd wiesz?- spytała cicho lustrując mnie wzrokiem.
- Mam dar.- uśmiechnęłam się.
- Kim jesteś?- spytała dziewczyna z zaciekawieniem. Uśmiechnęłam się szerzej i ściskając jej dłoń powiedziałam:
- Jestem Bella Swan. Córka doktora Charliego Swan i jego utalentowanej muzycznie żony Reneé, ale o swoim pochodzeniu opowiem wam kiedy indziej. Muszę lecieć. Do zobaczenia Rosie.- puściłam do dziewczyny oczko i wyminęłam ją udając się w stronę szkoły. Czułam na sobie wzrok jej rodzeństwa i paru innych osób, ale nie przejęłam się tym specjalnie. Zawsze wzbudzałam sensację. To było normalne. Z uśmiechem weszłam do budynku. Po zajęciach wróciłam do domu.
CZYTASZ
Kiedy miłość umiera, wszystko się zmienia...
FanfictionFanfiction Zmierzchu. Bella traci ukochanego, który jednak pozostawia coś po sobie. Pamiątkę w postaci dziecka, które Ona chce chronić przed Nim za wszelką cenę. Kiedy On niespodziewanie wraca i poznaje swoje dziecko, próbuje odzyskać zaufanie Isabe...