Pierwszy dzień nie jest łatwy.
Nowi ludzie,
Nowi nauczyciele,
Wszystko jest nowe,
Jednak ja miałam z górki.
Mama mówiła, że będę chodzić do klasy z dziećmi ze starej przedszkolnej grupy.
A nauczycielka jest bardzo miła.
Usiadłam przy jednej z ławek na końcu sali, jednak nie przy samej ścianie bardziej po środku.
Miałam kiepski wzrok i musiałam nosić okulary, które wyglądały niczym rodem wyjęte z Harrego Pottera.
Jednak lubiłam je,
Były zabawne,
Przynajmniej tak mi się wydawało,
Do tego dnia,
Obok mnie usiadła jakaś dziewczyna,
Była dziwna, w ogóle nie przypominała dziewczynek w moim wieku.
Miała zadarty nos,
Brązowe oczy,
Chłopięcy głos,
A przecież była dziewczynką,
I najprawdopodobniej nosiła już stanik, co dla mnie było czarną magią,
- Czemu masz takie okulary?
- Jakie?
-No czemu są takie brzydkie?- Nie odpowiedziałam jej,
Po prostu je zdjęłam,
I oczywiście rzeczą prostą było , że jej nie polubiłam,
Chwile poźniej w sali pojawił się chłopak,
Ten sam z rozpoczęcia roku,
Nadal nosił te zużyte trampki ale teraz wyglądały one jakoś lepiej,
Usiadł blisko mnie,
Jednak się nie przywitał,
Przez co zrobiło mi się smutno,
I do końca lekcji nie odezwałam się ani słowem.
----
Dla ciebie,
Ode mnie.
CZYTASZ
Little Me/ C.H & S.G
FanfictionTo w końcu tylko historia, Nic poza tym, Dla was jest jedną z wielu, Dla mnie jest częścią nieuchwytnych wspomnień.