Już jestem pewien, muszę wrócić na ziemię... muszę znowu zobaczyć moja Angelę.
Udałem się do ciemnej strony nieba aby stracić moc.
Straciłem moc, teraz tylko zostały skrzydła.
Poszedłem więc do "czarnej otchałani" aby oddać skrzydła i wrócić na ziemię do mojej ukochanej.
Jestem już na ziemii. Moje życie będzie już normalne.
Szukałem Angie, nigdzie jej nie było.
Poszedłem do niej do domu. Nikogo nie było oprócz znicza. Czyżby ona zabiła się? To nie jest możliwe.
Wybiegłem z bloku i nie zwracając na nic biegłem przed siebie...
Tak... To już koniec książki... Wiem zakończenie okropne, ale niestety... Straciłem wenę to tej książki...
Dziekuję wszystkim za to że czytaliście tą powieść. Jesteście niesamowici.Zapraszam was do przeczytania mojej najnowszej książki pt: "Po Prostu Life".