Czy ja zwariowałam?

254 10 20
                                    

Wszystkie moje dziwne przygody zaczęły się około 2 lata temu. Może mi nie uwierzycie, ale widzę duchy. Aby to udowodnić opowiem wam moją historię, ale może najpierw się przedstawię. Mam na imię Olivia. Mieszkam... w Polsce (nic ciekawego prawda?) w małym domku niedaleko Kołobrzegu z rodzicami, trzema młodszymi siostrami i babcią. Mam 17 lat, długie blond włosy, które sięgają mi aż do połowy ud i duże brązowo zielone oczy. Niestety jestem niska.

A więc to było na początku lata. Ja i moja przyjaciółka Patrycja niecierpliwie czekałyśmy na dzwonek, który miał zakończyć nasze wszystkie lekcje. Niecierpliwie, ponieważ miałam do niej pojechać i razem miałyśmy iść nad rzekę. Było strasznie gorąco więc uznałyśmy, że to najlepszy pomysł na miłe spędzenie upalnego popołudnia. Wreszcie usłyszałyśmy dzwonek i zerwałyśmy się szybko z miejsc.

- No nareszcie - usłyszałam za sobą głos Patrycji.

- Też się nie mogłam doczekać - odparłam.

Kiedy miałam już wchodzić do autobusu zobaczyłam mojego chłopaka - Kubę, który chciał się ze mną pożegnać. Kiedy już dobiegł pocałował mnie w policzek.

- Pa kochanie - powiedział zdyszany.

- Papa - odparłam śmiejąc się do niego.

Kuba jest dobrze zbudowanym, wysokim szatynem o pięknych niebiesko zielonych oczach.

Wreszcie dojechałyśmy na miejsce i jeszcze tylko miałyśmy dojść do Patrycji domu. Patka jest ładną wysoką ciemną szatynką o ciemno niebieskich oczach i wydatnych ustach (zawsze jej zazdrościłam tych ust).
Szłyśmy w ciszy, ale nagle usłyszałam głos, który wołał: "Pomóż mi! Pomóż!"

- Słyszałaś to? - zapytałam Patrycję.

- Ale co? - spojrzała na mnie ze zdziwieniem.

- No ten głos, który prosił o pomoc.

- Może ci się wydawało.

- Może - odpowiedziałam cicho.
Lecz nagle spostrzegłam jakiś ruch koło drzewa, które rosło nieopodal.

- Widziałaś to? - znów zapytałam.

- Co znowu? Przecież oprócz nas nikogo tu nie ma - Patrycja była już naprawdę bardzo zdziwiona i może też lekko wystraszona.

- Jest gorąco więc może mi się przywidziało - próbowałam ją uspokoić...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieję, że komuś spodoba się ten początek książki. Napiszcie swoje opinie w komentarzach. Dziękuję 😃

Dziewczyna z darem Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz