Stay With Me | Bars and Melody[ZAWIESZONE]

5.

-Chyba o czymś nie wiem-powiedział Leo.
-Ale o czym?-zapytałam.
-Przecież widzę, że nie chcecie wracać do domu.
-Ale no yhmm...-już miałam powiedzieć mu prawdę, ale się powstrzymałam.
-Co "ale "?Przecież widzę, że coś ukrywasz,księżniczko-powiedział Leo, a na mojej twarzy pojawiły się rumieńce.
-No hejka-do pokoju wbiła Lena, a ja poczułam się bezpieczna.
-Yhmm cześć-odpowiedział jej Leondre.
-Co robimy? Może pójdziemy na basen?-zapytała przyjaciółka.
-No dobra, to za 10 minut na dole w strojach-powiedziałam.
-Ale ty się nie wywiniesz tak łatwo -oznajmił Leo. -Powiesz mi wszystko wieczorem-dodał.
Ja tylko przytakęłm i poszałam do łazienki przebrać się w strój kąpielowy, gdy wyszłam zobaczyłam przebranego Leo w szlafroku.
-Chodźmy, Charlie i Lena są już na dole -powiedział, a ja do niego podeszłam.

Pierwszy raz podczas wizyty w hotelu poszliśmy na hotelowy basen. Był całkiem spoko.

* Perspektywa Leny *
Czekałam z Charlsem, na naszych przyjaciół, gdy zeszli wyczułam pomiędzy nimi jakieś dziwne napięcie. No cóż, na razie nie chcę wchodzić w szczegóły. Hotelowy basen był całkiem przyzwoity. Chłopcy poszli do męskiej szatni, a ja z Martą do damskiej. Postanowiłam ,że jedak spytam się jej o całą sytuacje z Leo.
-Jak tam z Leo? Wyglądaliście na spiętych-zapytałam.
-No, bo poczułam, że mogę mu zaufać i powiedzieć o naszych probelmach. I jeszcze jedno... chyba nie chcę, żeby Leo był tylko moim przyjacielem. Chcę czegoś więcej -oznajmiła, a ja po usłyszeniu ostatniego zdania stałam jak słup.
-Dobra, powiedz mu o naszych problemach.
-Ale to dopiero wieczorem -powiedziała z niepewnością w oczach.
-Yhmm chodźmy pływać, bo oni pewnie czekają.
Zabrałyśmy wszystkie potrzebne rzeczy i poszłyśmy. Weszłyśmy. Zobaczyłam mój ideał bez koszulki. Już nie ma innej możliwości. Po prostu się zakochałam. Idealny, idealny, idealny.
-A wy co się tak gapicie?-zapytał Charlie.
Przecież mu nie powiem, że się na niego zapatrzyłam.
Boże jakie idealne ciało. Boże jak ja bym chciała się do niego przytulić.
Nawet nie zauważyłam jak on podszedł do mnie od tyłu, złapał i chciał wrzucić do basenu. Powiedział, że "księżniczka musi się obudzić ".I tak. Po chwili byłam cała mokra, ale nie umiałam się na niego denerwować.
-Głupku co zrobiłeś?-miało to zabrzmieć poważnie,ale, gdy zobaczyłam jak on się uśmiecha, zaczęłam śmiać się razem z nim.

Hej, tu znowu ja 💓
Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziału 😞Nie dałam rady.
Ale dzisiaj jest😊😉Niedługo rozdziały będą częściej, zaraz zaczynam ferie👌
Jak się rozdział podoba?

Lena xx