* Perspektywa Marty *
Chcę żeby tak jak jest teraz było zawsze! Mam piękny pokój, mieszkam z przyjaciółmi i moim chłopakiem. Jednak jest jeszcze coś, co wydaje się być małym problemem w tym pięknym życiu. SZKOŁA. Kończą się wakacje, to znaczy, że za tydzień będę musiała ubrać się w białą bluzkę i ciemną spódnicę, którą oczywiście kupił mi mój chłopak. Boże jak ja mu jestem wdzięczna za to wszystko. Oddam mu wszystkie pieniądze, które na mnie wydał. Co do grosza. To nic, że jest sławny, patrzę na to inaczej, bo jest zdecydowanie inny w rzeczywistości.*Perspektywa Leo*
Codziennie budzę się rano w świetnym nastroju. Gdy wychodzę z pokoju widzę zaspaną Martę, która jak mnie widzi nagle staje się wyspana. Czego chcieć więcej? To chyba jedna z nielicznych rutyn, która mi się podoba. Za trzy dni, będzie nasz koncert, na który odstatnio dużo ćwiczę. Nie było go w planach, ale stwierdziliśmy z Charliem, że to świetny sposób na zakończenie wakacji. W końcu znowu będę chodził do szkoły. Oby tylko nie zaczęło się prześladowanie, tak jak kiedyś.*Perspektywa Leny*
1 września
Kiedy wstałam, lekko się pomalowałam, ubrałam w galowy strój, a potem musiałam pójść na śniadanie. Zeszłam więc na dół do kuchni, bo nasze pokoje były na piętrze, a tam czekał już na mnie Charlie, który robił jajecznicę, czyli jedno z dwóch dań, które potrafi zrobić i da się je przełknąć. Przywitaliśmy się, zjedliśmy przygotowany posiłek, a ja postanowiłam, że do szkoły pójdę szybciej. Oczywiście mój chłopak się zgodził, dał pieniądze na autobus i się ze mną pożegnał. Po niecałych dwudziestu minutach byłam pod wielkim, białym budynkiem. Wszędzie było wiele ludzi, którzy wydawali się mili. Weszłam do mojego przyszłego miejsca nauki i podeszłam do automatu, żeby kupić sok pomarańczowy. Oczywiście ja, jak to ja, niezdara musiałam wylać go na całkiem przystojnego chłopaka. Był ubrany w zwykłą białą koszulę i czarne spodnie. Miał zielone oczy i kasztanowe włosy. Gdy chciałam go przeprosić, on mnie wyprzedził, śmiejąc się przy tym z tego, że nie umie chodzić. Rozbawiło mnie to, chodź nadal było mi głupio, że ma teraz pomarańczową plamę na koszuli. Nie złościł się. Jako, że przyszłam do szkoły, wcześniej od przyjaciół, postanowiłam, że porozmawiam z nowo poznanym chłopakiem. Miał na imię Luke. Po chwili konwersacji i opowiedzenia w skrócie, jak się znalazłam w Londynie i ogólnie o wielu innych rzeczach, dowiedziałam się od niego, że jest gejem. Zdziwiło mnie to, ale jestem tolerancyjna, więc nie przeszkadzało mi, że jest innej orientacji. W sumie to gdzieś w głębi duszy chciałam mieć przyjaciela geja, który w razie potrzeby doradzi mi w sprawach sercowych z innej strony, czy nawet pomoże w doborze koloru sukienki.
Okazało się również, że będziemy chodzi razem do klasy, również z moimi przyjaciółmi, z którymi oczywiście muszę poznać Luka. **chciałam powiedzieć i zaznaczyć to, że to ff to wymysł wyobraźni, więc chłopcy są w tym samym wieku.
Proszę serdecznie o to, żeby nie pisać w komentarzach, że coś jest niezgodnie z prawdą.
Dziękuję za uwagę.
CZYTASZ
Stay With Me | Bars and Melody[ZAWIESZONE]
FanfictionOni : Chłopcy z zespołu Bars and Melody, Codziennie swoją muzyką pomagają tysiącom dziewczyn. One: Zwykłe, lecz jak się okazuje, niezwykłe dziewczyny. Od początku istnienia zespołu Bars and Melody są Bambinos. Niby nic, ale gdy dziewczyny stworzyły...