Chodziliśmy po parku około 2 godziny. Ten dzień był dla mnie wyjątkowy... Myślałam, że moje problemy nigdy nie znikną... Jednak dzięki Leo poczułam chęć do życia... O wszystkim przy nim zapomniałam...
-Czy to normalne?- powiedziałam sama do siebie zapominając o towarzystwie Leo.
-Ale co?-chłopak zaśmiał się wiedząc że nie oczekiwałam odpowiedzi.Musiałam coś wymyślić. Nie chciałam mu mówić o swoich przemyśleniach.
-No to że swój wolny czas spędzasz ze mną a nie odpoczywasz czy coś takiego-wydukałam po chwili.
-Oczywiście, że to normalne księżniczko-powiedział zdziwiony moim pytaniem.Zawsze gdy tak do mnie mówił czułam się potrzebna, pełna sił... Miałam wrażenie jakby nigdy nic się nie wydarzyło, a problemy mnie nie dotyczyły....
-A czemu akurat ja?-zapytałam chcąc wiedzieć więcej. Wiedziałam że kochają go tysiące dziewczyn na świecie i wiele z nich także ma problemy...
-Bo ty jesteś wyjątkowa...-powiedział cicho.Pierwszy raz w życiu poczułam się doceniona. Te słowa znaczyły dla mnie więcej niż Leo pewnie myślał...
Po słowach chłopaka zapadła cisza...
-------------------------
Leo
Mam nadzieję, że nie powiedziałem czegoś źle... Boję się tej ciszy, która panowała miedzy nami... Poczułem coś do dziewczyny, która pewnie nic do mnie nie czuje... Na pewno będzie trudno zdobyć jej całkowite zaufanie, ale nie dziwię się. W końcu też przeżyłem coś podobnego...
---------------------------
Julia
Nagle złapał mnie za ręce, przytulił, pocałował w policzek i szepnął mi do ucha słowa, które na zawsze zapamiętam. ,,Kocham cię księżniczko... Pamiętaj nigdy się nie poddawaj i walcz o to co jest dla ciebie ważne... Jesteś najważniejsza i nie daj sobie wmówić, że tak nie jest".
Przytulił mnie mocno i po prostu odszedł. Stałam w miejscu jeszcze 10 minut po czym stwierdziłam, że muszę to wszystko na spokojnie przemyśleć. Ruszyłam w stronę domu. Gdy tam dotarłam mojej mamy na szczęście jeszcze nie było. Nie chciałam się jej teraz tłumaczyć gdzie byłam, z kim, co robiłam i odpowiadać na inne bezsensowne pytania. Pobiegłam do swojego pokoju i rzuciłam się na łóżko. Przytuliłam moją maskotkę i zaczęłam myśleć. Może się to wydawać dziwne ale często nie mogę przestać tego robić. Myję się-myślę, ubieram- myślę, jem- myślę, wychodzę gdzieś-myślę. Stało się to po części moją rutyną, która uprzykrzała mi życie. Teraz jednak, kiedy myślałam o przyjemnych rzeczach sprawiło mi to radość. Nadal jednak nie rozumiałam tego co zrobił chłopak... Nie wiedziałam czy mogę mu zaufać...
-----------------------
Leo
Po co ja to robiłem? Pewnie tylko się ośmieszyłem... Zresztą czego ja oczekuje. Dziewczyna ma mnóstwo problemów i nagle zjawiam się ja... Wątpię żeby mi zaufała... Kolejny problem-ja. Nie Leo skończ tak myśleć przecież chcesz jej pomóc tak?-zacząłem rozmawiać sam ze sobą. Nagle usłyszałem znajomy głos, był to Charlie:
-Hej zapomniałeś o mnie czy co-zaśmiał się.
-Nie... Po prostu trochę spraw zwaliło mi się na głowę- nie chciałem opowiadać mojemu przyjacielowi o moich uczuciach po ostatniej kłótni.
-Czy te problemy nazywają się Julia?-zaczął się głośno śmiać.
-Ale skąd o tym wiesz?
-Nie doceniasz mnie. Czy to ta dziewczyna, z którą ostatnio rozmawiałeś?-zapytał poważniej.
-Tak-wykrztusiłem.
-Uuuu Leo się zakochał- Charlie zaczął się ze mnie śmiać- no to czemu jej tego nie powiesz-powiedział po chwili poważniej.
-Powiedzmy, że to skomplikowane-powiedziałem
-Oj nie przesadzaj-szybko odpowiedział.
Pogodziłem się z przyjacielem po czym poszliśmy na milkshake'a i odpowiedziałem mu trochę o Julce żeby wiedział przynajmniej o kim rozmawia. Pominąłem jednak te bardziej prywatne momenty jej życia. Nadal byłem zły na przyjaciela ale wiedziałem, że sam nie dam sobie rady...~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~Hey 💖
Dziwie się, że jeszcze mnie nie zabiliście za tak krótkie rozdziały 😂 mam do was prośbę a mianowicie jeżeli macie jakieś zastrzeżenia, rzeczy które można poprawić to śmiało piszcie w komentarzach. Spokojnie ja nie gryzę 😂❤️ Mam nadzieję że spodobał się wam ten rozdział 💖
Trzymajcie się ciepło 💖💗
CZYTASZ
Czy warto żyć? |Bars And Melody|
FanfictionNiby zwykła dziewczyna. Chodzi do zwykłej szkoły ale nagle jej życie zostaje zniszczone. Wszystkie przyjaźnie ... miłości... dobre wspomnienia... Nagle wszystko przepadło... Wyjeżdża do Anglii. Nie wie co robić. Jak poradzi sobie z nowymi wyzwaniami...