Internat

35 4 4
                                    

Dowiedziałem sie ,że zostaje wysłany do szkoły.
Nie takiej normalnej.
Do internatu.

Pierwszy Dzień:

Dzwoni telefon, podniosłem go żeby zobaczyć kto to.
Okazało się ,że to moja wychowawczyni.
(Byłem w ośrodku)

Odebrałem od niej:
-Halo?

-Krystian, jesteś już gotowy?

-Tak.

-To dobrze ,zaraz będę więc sie zbieraj.

-Oki.

Pewnie sie zastanawiacie na co jestem gotowy...

Otuż dzisiaj rano miałem zostać przeniesiony do internatu w ramach ukończenia szkoły. Ale to nie wszystko...

<Pukanie do drzwi frontowych>

Usłyszałem głosy dochodzące zza drzwi do mojego pokoju.
Po chwili weszła wychowawczyni do mnie i kazała sie ubrać bo wychodzimy.Tak też zrobiłem.

Kiedy wyjeżdżaliśmy z Krakowa dowiedziałem się ,ze jedziemy do Lanckorony..

Co to wogóle jest, gdzie to jest?
I jak daleko mnie znowu wywiozą od domu?!

Kiedy dojechaliśmy na miejsce, bus zatrzymał sie na jakimś małym rynku.
Hah ten rynek był jak 1/6 mojego osiedla.
Faktycznie to była jakaś wieś...
Szliśmy ulicą ,aż kawałek od rynku stał żółty dość spory budynek z napisem :

OHP Lancer
Hotel Berło

Wygląd miał dość zadbanego hotelu.

Kiedy tak stanąłem pod budynkiem, aż mi sie nie dobrze zrobiło, przeszły mnie dreszcze, najchętniej bym stamtąd uciekł, no ale cóż innego wyjścia nie ma.

Po krótkiej rozmowie skierowaliśmy się do wejścia, w srodku panowała cisza, pożądek, lecz do czasu...
Po schodach które znajdywały się zagrubymi, drewnianymi drzwiami zbiegła dziewczyna dość wysoka, szczupła, o brązowych oczach,opalonej karnacji i różowych policzkach, włosy miała splecone w kok, za nią szedł chłopak dość potężnej postury, miał blond krótko ostrzyżone włosy i pulchną twarzą.

Wydali mi sie dość śmieszni.
Dlaczego?
Może dlatego ,że mieli na sobie jakieś białe ubrudzone fartuchy z jakimiś hustami na głowach.

Mniejsza z nimi...

Usiadłem z Panią Ka.(wychowawczynią) na sofie przed recepcją i czekaliśmy aż wyjdzie po nas kierownik hotelu.

Po 5 minutach przyszedł otyły mężczyzna w szarym garniturze i zaprosił nas do swojego gabinetu.

Po przedstawieniu sie i złożeniu prośby odnośnie przyjęcia do internatu miałem czekać na odpowiedź, która miała sie pojawić w najbliższych dniach.

My LifeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz