*LOCHY SLYTHERINU *
-Too jak to z wami jest?- spytał Draco
-No bo Ginny podobała mi się od wielu lat, już nie pamiętam dokładnie ile, powiedziałem jej to i spytałem czy no wiesz...
-Czy się z tobą umówi- spytał uśmiechając sie szelmowsko Draco.
Diabełek przytakną i otworzył okno
-A ty i Miona? Nie mów, że jest ci obojętna? - spytał unosząc brwi w dwuznacznym geście Blais
- No wiesz co! Pogieło cię!
-Ewidętnie coś jest - mruknął pod nosem Zab.
- Co powiedziałeś?!?
- Nic, nic,.Branoc!!
*Rano * Wielka sala *
- Dziendobry, jak się spało? -spytała Ginn
- Dobrze- odpowiedział HarryNikt nie powiedział już nic więcej do końca śniadania
Po zjedzonym śniadaniu udali się do sali OPCM.
- Na dzisiejszej lekcji bla bla bla....
Hermiona oberwala kulką papieru, która spadła na jej zeszyt
,,Spotkamy się po lekcjach na błoniach. "
~ D.M
,,A co jak powiem NIE, co wtedy?"
~ H.G,,To było stwierdzenie kochanie "
~ D.M
- Panienka Grenger i panicz Malfoy się nie nudzą?
Automatycznie cala reszta się na nich spojrzała.
-Przepraszam - powiedziała skruszona Miona
Reszta lekcji minęła jej spokojnie. Po odrobienu zadań domowych: kilku eseji i wypracowań, poszła trochę pobiegać. Kończyła turę kiedy ktoś zaczął ją wołać. Był to Darco.
- No wreszcie cię dogoniłem, masz niezłą kondycję. Ćwiczyłaś w wakacje?
- Troszkę.
-Polatamy sobie? - Zapytał blondyn
- Nie mogę.
Jako wieczny Gryfon nie mogła przyznać ze się czegoś boi, zwłaszcza przed TYM ślizgonem.
- Nie, to nie, trudno. Pospacerować możemy co nie?
- Ponoć mnie szukałeś? - odważna gryfonka wkroczyła na niebezpieczny teren
- Tak, oficjalnie chciałbym cię zaprosić na wypad do Hogsmeadge?
- Kiedy?
- Dziś w nocy, tylko ty, ja i Blais z rudzielcem- Ok, ale że w nocy?
- Tja, czemu nie?
- A czemu tak?
- Bo...dobra, dobra, ty już ze mną się nie drocz mała.Reszta spaceru minęła im miło i nawet ktoś mógłby wziąść ich za przyjaciół.
~~~~~~~~~~
Tenks for motywejszyn gajs (:
Tja... Rozdział jak obiecałam wczoraj, jest dziś. Proszę o komentarze * WRESZCIE MAM FERIE *
Edit: więc no...
CZYTASZ
DRAMIONE -forever together | PRZERWANE
Fiksi PenggemarProlog Ona - mądra, dobra, odważna i szalona On-wredny, arogancki, urokliwy i sprytny Niby wrogowie od pierwszego wejrzenia, ale czy na pewno? Zapraszam do czytania KAROLINA