Obudziłam się z bólem głowy .Nic nie piłam a czuję się jak na kacu. Próbowałam się podnieść i o dziwo nie byłam nawet przykuta do łóżka .Czyżby był tak głupi .Nagle poczułam ,że mam coś na szyi .Gdy spojrzałam w najbliższą rzecz w której widać odbicie nie mogłam uwierzyć własnym oczom .Założył mi obrożę z nadajnikiem jak psu !??!!!!
Nie no co za dupek !! Jak go znajdę to mu nogi z dupy powtrywam.Próbowałam zdjąć to coś ,ale się nie da .Gdy tylko dotknęłam zapięcia tego ustrojstwa poczułam ból w szyi .
- Nie dotykaj tego bo zrobisz sobie krzywdę .- usłyszałam głos za sobą .Odwróciłam się błyskawiczne ,podeszłam do niego i uderzyłam go w twarz .Był zdezorientowany ,ale po chwili w jego oczach zobaczyłam gniew a jego oczy stały się czarne .
- ZA KOGO TY SIĘ UWAŻASZ .MASZ MNIE W TEJ CHWILI WYPUŚCIĆ.- wykrzyczałam mu prosto w twarz .A on niespodziewanie złapał mnie za gardło i wywarczał
- Nigdy na mnie nie krzycz - zacisnął mocniej palce przyduszając mnie i kontynuułował - teraz jesteś tylko moja i zrobię z tobą cokolwiek zechce a ty nie masz nic do gadania zrozumiano !??!!
- Zapytał ,ale nie zamierzałam udzielić odpowiedzi.Zacisnął mocniej rękę na moim gardle i warknął
- Pytałem o coś ,- nie pozostało mi nic tylko przytaknąć .Gdy to zrobiłam póścił mnie a ja opadłam na kolana kaszląc .Jeszcze nikt mnie tak nie potraktował .W moich oczach zbierały się łzy .W jego oczach o dziwo zobaczyłam poczucie winy ,ale uznałam ,że tylko mi się wydawało .Po chwili poczułam ,że ktoś mnie przytula .W pierwszej chwili chciałam się wyrwać ,ale w jego ramionach czułam się tak dobrze.
- Przepraszam skarbie .Wybacz mi nie panuje czasami nad sobą błagam kochanie ..- zaczął kajać się brunet a mnie zamurowało .Dlaczego on przeprasza przecież mnie porwał .Nic z tego nie rozumiem .Siedzieliśmy w ciszy dłuższą chwilę którą przerwało burczenie w moim brzuchu .Zarumieniłam się a on się zaśmiał .
- Chodź trzeba cię nakarmić - powiedział biorąc mnie nagle na ręce w stylu panny młodej .
- Wiesz ,że ja potrafię chodzić - zapytałam niepewnie .Bo mimo szkolenia w sztukach walki jakie przeszłam przy nim wszystko to zapominałam .Było to niepokojące bo nigdy coś takiego mi się nie przydarzyło ,jakbym podświadomie nie chciała go skrzywdzić .*Chris*
Jestem debilem.Wreszcie znalazłem swoją mate ,ale oczywiście musiałem się wkurzyć i ją skrzywdzić .To nie całkowicie moja wina bo to ona mnie uderzyła a mój głupi wilk przejął kontrolę .Teraz czuje się na równie winny co ja i dobrze .Ale w końcu nie wiedziała co robi mało o nas wie ,choć jest łowcą .Patrzę teraz na mojego słodkiego aniołka jak śpi .Gdy zjadła zaproponowałem wspólne oglądanie filmu .Musi mi zaufać ,stop ja chcę jej zaufania i żeby mnie kochała .No a z tą obrożą to było konieczne ,nie mogę pozwolić by uciekła ,wkrótce sama nie będzie tego chciała ,ale narazie muszę być ostrożny .A wracając do filmu to już w połowie zasneła .Przez sen przytuliła się do mnie a ja byłem w siódmym niebie .To dowód ,że przeciąganie bratnich dusz działa i na nią .Przed chwilą nie mając serca jej budzić zaniosłem ją do łóżka .Do naszej sypialni .Jezu jak to brzmi .Jestem strasznie szczęśliwy, że ją znalazłem .Zanim tej nocy ją zobaczyłem prawie traciłem nadzieję ,że znajdę swoją drugą połówkę .Niespodziewanie na granicy zobaczyłem anioła .Wyglądała na wystraszoną a pomimo to weszła głębiej w las .Zaczęłem z nią rozmowę ,ale gdy zacząłem się zbliżać żuciła się biegiem w las .Szybka jest ,ale gdy ją złapałem musiałem ją uśpić .Co ciekawe chloroform zabrałem dzisiaj debilom ze stada bo nie wiem co mogli by z tym zrobić ,ale sama myśl mnie przeraża .Wracając do tematu gdy wzniosłem ją na rękach do mojego domu wszyscy domownicy będący w pobliżu zbiegli się jedynie Dominik się odezwał
- To nie uczciwe .On nawet w środku lasu potrafi znaleźć sobie ładną laskę.- zaśmiałem się jedynie bo co prawda miałem powodzenie u kobiet, ale tylko Lili wzbudza we mnie takie uczucia.Moja mała słodka Lili._________________________.
Hej .No i mamy kolejny roździał piszcie co o nim myślicie :-*:-*:-*:-)