III

298 21 9
                                    

                   SUGA POV
  Muszę przyznać, że nie mogę o nim zapomnieć, chciałbym móc poczuć słodki smak jego ust. Jednak wiem,ze nigdy więcej go nie zobaczę, nie dlatego, że nie chcę...bo chcę. Zresztą co ja sobie wyobrażam! Wolę dziewczyny...
  Jutro wprowadzam się do nowego domu, nie mogę się doczekać. Okolica jest cudna! W pobliżu znajduje się las ,a na środku lasu jezioro. Znając mnie będzie to moje ulubione miejsce. Byle jak najdalej od tąd.
             Rap Monster POV
Spojrzałem na kalendarz. Dziś sobota, czyli workout. Założyłem strój do biegania, zawiazalem buty i wybieglem z domu do lasu. Zawsze biegam w lesie dookoła jeziora. Mało kto odwiedza, to miejsce, jak już to raz na rok. Tylko tu czuję się bezpiecznie, mogę zapomnieć o kłopotach i wyluzować się.
  Po treningu umyłem się i zjadłem obiad. Spojrzałem na telefon czy przypadkiem  nie napisał Kookie, że przychodzi.
Kookie
Otwieraj drzwi deklu ,albo zainwesuj w dzwonek.
Zaśmiałem się,gdy przeczytałem wiadomość. Mimo tego, że był pyskaty uwielbialem go, a on mnie. Od dziecka dogadywaliśmy  się jak z nikim innym, zostaliśmy sobie przeznaczeni. Podbieglem otworzyć nu drzwi.
- Siemajta.-przywitalem się.
-Część, kupię tobie dzwonek na urodziny stary. -rzucił.
-Nie ma sprawy, jak tak nalegasz.
-Powiedz mi lepiej jak było na randce? -zapytał.
-Jakiej randce? To nie była randka! Hehe Nana i ja? W życiu..- wybuchlem.
-Jesteś ślepy czy ślepy? Czy ty tego nie widzisz, laska kocha się w tobie od trzech lat. - Nie zaprzeczę, że mnie nie zamurowało. Stałem jak słup, jak ślepy w ścianę. Czy ja się przeslyszalem ? -Hello from the other side kurna! -pomachał mi przed twarzą. - Zacząłeś kontaktować, nareszcie. Słuchaj stary ,na jej miejscu bym się załamał. Powiedzmy sobie szczerze, ona nie ma u ciebie szans. Powiesz jej to kiedyś? 
Nie wiedziałem co odpowiedzieć, nie mogłem nic powiedzieć, zapomniałem słów.. Matko Święta jak się mówiło?
-Tyy..yy..a. Ni nie miałem po pojęcia. -wydukalem
- Powiesz jej to, prawda? 
-Tak, masz rację, muszę to zrobić. Wiem, że to może ja zaboleć, ale z tego nigdy nic by nie było. Nie z nią.
-Heh.. A z kim?  -zapytał -Poznałeś jakaś loszke na balu? Opowiadaj.
-Tak, poznałem i mam zamiar się z nią pieprzyć dzień w dzień .

_____________________________________ Kisumi -chan 😍 aleksandragrant 😘 Rozdział specjalnie dla Żiżi 😊

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

_____________________________________
Kisumi -chan 😍
aleksandragrant 😘
Rozdział specjalnie dla Żiżi 😊

Krytyka miłe widziana

Run|Suga x Rap MonsterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz