Do łóżka?

220 17 0
                                    

Chwycił mnie za rękę i szepnął do ucha.

Nail: Chodźmy do mnie do pokoju. Tam nie ma nikogo.
Ja: To mnie zabierz. Sama nie dam rady.

Poczułam jego ręce pod kolanami. Nagle uniosłam się w powietrzu. Ręce skrzyżowałam mu za szyją. Poszliśmy po schodach na górę, właściwie to Nail mnie zaniósł. Postawił mnie za drzwiami od swojego pokoju.. Zamknął za sobą drzwi na klucz. Ściągnął koszulkę. Chwycił za mój tyłek i podniósł mnie. Objęłam go nogami w pasie. Położył mnie na łóżko i zaczął ściągać bluzkę 

Ja: Nail! Ja nie powinnam.
Nail: Ja też nie. A jednak to robię. Jak ci się podoba to nie widzę przeszkód.

Od razu go pocałowałam dając ściągnąć z siebie koszulkę. Zaczął rozpinać moje spodnie całując mnie po brzuchu. Na całym ciele przeszły mnie dreszcze. Rozpiął mi spodnie i zsunął je ze mnie. Czułam jego dłonie, które wędrowały po moich udach aż w końcu się zatrzymały. Poczułam jak pewna cześć jego ciała po prostu we mnie wchodzi. Nagle mój oddech stał się szybszy. Co jakiś czas z mojej strony i ze strony Naila było słychać jąkanie.

Ja: Nail. Ja jeszcze nie tego nie...
Nail: Wiem kochanie. Ta chwila będzie magiczna.

Rzeczywiście była. Czułam każdy jego dotyk na swoim ciele. Każdy jego ruch.  Ciagle mnie całował i dotykał. Po kilkunastu minutach oboje doszliśmy. Na dole ciagle trwała impreza. Nail ubrał się. Przykrył mnie kołdrą i zszedł  na dół aby wszystkich wyprosić. Po paru minutach przyszedł. Rozebrał się z powrotem i przyłączył się do mnie. Objął mnie ręka i wyszeptał. 

Nail: Dobranoc kochania. Jesteś cudowna.
Ja: Dobranoc.

⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️=Kolejny rozdział. Dzisiaj tylko tyle. Jest rozdział tego samego dnia. Dałem radę.

Do napisania :*

Dodajcie mnie na snapie, aby dowiedzieć się trochę o nowych rozdziałach i zobaczyć co u mnie 😂😂
Snapchat : tymus124

Message. |S.G & N.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz