U Vanessy.

150 8 0
                                    

Naill namawiał mnie od rana do wieczoru abyśmy jechali do Vanessy. W końcu się zgodziłam. Ubrałam się w sukienkę. A on w koszule pod kolor sukienki. Wyjechaliśmy o 20.00 jakoś tak. Na całe szczęście Nicky tez była zaproszona, myśle, że tak chce odwrocić moją ciągłą uwagę od Nailla, ale dobrze, że tam będzie.

Podjechaliśmy pod jej ogromnie bogaty dom. Na wejściu dostaliśmy po kieliszku i aby wejść trzeba było się napić. Jakoś dałam radę. Weszliśmy do środka i zobaczyłam jak Nicky rozmawia z jakimiś kolesiami. Postanowiłam jej nie przeszkadzać, ale jak mnie zobaczyła od razu podbiegła i mnie przytuliła. Naill poszedł do swoich kumpli się przywitać a ja zostałam z Nicky. Po chwili podeszły do mnie dziewczyny z paczki Nailla i zabrały mnie do tańca. Ja zabrałam Nicky i tańczyłyśmy przez jakieś 30 minut. Następnie poszliśmy się napić i wyszliśmy na zewnątrz pogadać. Byliśmy ja, Naill i Nicky, żeby mogli się lepiej poznać. Na szczęście złapali ten sam język i się dogadywali. Był tam basen, ale ja zapomniałam stroju więc nie wchodziłam. Natomiast Naill nie mial problemu by wejść. Prosił mnie o drinki. Kiedy ja mu podawałam ciagle mnie chlapał, a sukienkę była przewiewna i wszystko mi prawie prześwitywało. Byłoby super, gdyby ,,przypadkiem" Vanessa nie szturchnęła mnie tak, że wleciałam do basenu. Wyszłam z niego i poleciałam za tą szmatą, ale Nicky i Naill mnie uspokoili. Nie wiem co bym bez nich zrobiła.

Message. |S.G & N.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz