Czemu?

188 18 3
                                    

Zeszłam na dół. Nail wyszedł z auta. W rękach trzymał bukiet róż. Domyślałam się, że to dla mnie. Wręczył mi je a ja szepnęłam mu do ucha.

Ja: Dziękuje. Są piękne.
Nail: Nie tak piękne jak ty.

Na mojej twarzy pojawiły sie rumieńce. Jeszcze żadnemu chłopakowi tak na mnie nie zależało. Jeżeli chciałby tylko zaliczyć to nie musiał tu przyjeżdzać mnie przepraszać i wręczać mi bukiet róż.

Objął mnie talii. Spojrzał głęboko w oczy.

Nail: To mogę wejść na chwilkę?
Ja: Tylko na chwilkę.

Nie sądziłam, że chwilka zamieni sie w całą nic. Leżeliśmy na łożku. Zamówiliśmy pizzę. Oglądaliśmy ,,Titanica". Objął mnie ramieniem i tak nam minęła noc. Ja juz  prawie zasypiałam, gdy poczułam jego rękę na swoim udzie. Przesuwał nią w gore i w dół. Udawałam, że juz zasypiam i szepnęłam:

Ja: Innym razem.
Nail: Przyjadę jutro piękna.

Pocałował mnie w usta. Przykrył kocem i pojechał do domu.
Pierwsze co zrobiłam to wyciągnęłam telefon.

04.12 - DO |Nicky|
Nicky!! Przespałam się z nim. Przeprosił mnie. Dał mi róże. Jest taki cudowny 😍❤️

Poczułam ciepło w brzuchu. Jeszcze tak nie miałam na widok faceta. Był taki przystojny. Nie mogłam o nim zapomnieć. Ciekawe co powie w szkole.

Jutro kolejny rozdział. Zachęcam do przeczytania.

⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️=Kolejny rozdział.

Message. |S.G & N.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz